Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Petar Petrovic 28.09.2014

Szef MSZ Niemiec na forum ONZ o aneksji Krymu: Rosja złamała prawo międzynarodowe

Frank-Walter Steinmeier zarzucił w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ Rosji, że anektując Krym jednostronnie zmieniła granice w Europie i złamała tym samym prawo międzynarodowe. - Ten konflikt dotyczy nas wszystkich - powiedział minister.
Frank-Walker Steinmeier na forum ONZFrank-Walker Steinmeier na forum ONZ PAP/EPA/JASON SZENES

- Niektórzy w tej sali mogą uważać, że ten spór jest ograniczonym konfliktem regionalnym w Europie Wschodniej. Jestem przekonany, że byłoby to błędne podejście; ten konflikt dotyczy nas wszystkich - powiedział Steinmeier.

>>> Po rozmowach Rosjan z separatystami, kolejne zawieszenie broni w Donbasie >>>
Jak zaznaczył, "nie jakieś tam państwo, lecz stały członek Rady Bezpieczeństwa - Rosja" jednostronnie zmieniła, anektując Krym, granice w Europie i złamała tym samym prawo międzynarodowe. - Musimy stawić czoła temu niebezpiecznemu sygnałowi - powiedział szef niemieckiej dyplomacji. Podkreślił, że nie można dopuścić do tego, by prawo międzynarodowe było "podkopywane od wewnątrz".

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Ostrzeżenie przed zimną wojną
Steinmeier ostrzegł przed powrotem podziału na Wschód i Zachód, który dzielił ONZ w czasach zimnej wojny. Jego zdaniem konflikt o Ukrainę między Zachodem a Rosją grozi "paraliżem ONZ", co jest szczególnie groźne wobec licznych konfliktów na świecie.
Niemiecki polityk powiedział, że dzięki zabiegom dyplomatycznym udało się zapobiec bezpośredniej konfrontacji między siłami zbrojnymi Ukrainy i Rosji. Zadaniem na przyszłość jest znalezienie "politycznego rozwiązania przy zachowaniu jedności Ukrainy" - wyjaśnił Steinmeier.
Rosyjska odpowiedź

Minister spraw zagranicznych Rosji nie pozostał dłużny krajom Zachodu. Siergiej Ławrow skrytykował je w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, m.in. za to, że "w sposób nieograniczony usprawiedliwia działania samozwańczych władz w Kijowie" przeciw ludności rosyjskojęzycznej.
Ławrow nie szczędził także słów krytyki pod adresem NATO, twierdząc, że Sojusz nie jest zdolny do zmiany "swego kodu genetycznego, który został utworzony w epoce zimnej wojny".
„Zamach stanu”
Przemawiając na forum Zgromadzenia Ogólnego, Ławrow oświadczył, że kryzys na Ukrainie jest wynikiem zamachu stanu w tym państwie, który wsparły USA i Unia Europejska. Szef rosyjskiej dyplomacji nie wspomniał, jak zauważa Associated Press, o oskarżeniach Zachodu pod adresem Rosji o to, że wysyła na wschodnią Ukrainę żołnierzy i sprzęt wojskowy w celu wsparcia prorosyjskich separatystów.
RUPTLY/x-news

Zdaniem Ławrowa "cześć narodu ukraińskiego chciała bronić swych praw do języka ojczystego, kultury i historii" i "to właśnie atak na te prawa zmusił ludność Krymu do wzięcia losu w swoje ręce i dokonania wyboru na rzecz samostanowienia".
Krytyka USA
Minister spraw zagranicznych Rosji zarzucił Stanom Zjednoczonym "interwencjonizm militarny", co, jak pisze AFP, było zawoalowaną aluzją do ataków powietrznych w Iraku i Syrii.
USA wraz z koalicją państw, głównie arabskich, prowadzą od początku tygodnia naloty na terenie Syrii przeciwko organizacji Państwo Islamskie (IS). Od sierpnia ostrzeliwały pozycje IS w Iraku.
- Ingerencja militarna stała się normą mimo opłakanych wyników operacji wojskowych prowadzonych przez USA w ostatnich latach - powiedział Ławrow i jako przykłady wymienił Jugosławię, Irak, Libię i Afganistan.
pp/PAP/IAR