- Uważamy za znaczące, że sekretarz generalny w pierwszych dniach urzędowania przybywa do Polski, na wschodnią flankę NATO - mówi Koziej.
Jens Stoltenberg ma przybyć do Warszawy w niedzielę. Dzień później spotka się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
- Zakładamy, że głównym tematem, który pan prezydent będzie chciał omówić z nowym sekretarzem generalnym NATO, jest wdrożenie postanowień szczytu NATO w Newport, zwłaszcza tych, które dotyczą wzmocnienia wschodniej flanki - ujawnił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Jego zdaniem poruszone będą też zagadnienia ciągłej obecności wojsk sojuszniczych w państwach brzegowych, sposób zorganizowania i działania tzw. szpicy, czyli sił natychmiastowego reagowania NATO, utrzymywania odpowiedniej infrastruktury w tym magazynów sprzętu i amunicji dla przybywających wojsk wzmocnienia.
NATO nieskuteczne? "Wątpi w możliwość spełnienia gwarancji wobec Polski">>>
- Będziemy mówić, jakie są możliwości zrealizowania zadania postawionego przez głowy państw w Newport, jak przygotowują się do tego wojskowi. Jesteśmy w fazie początkowych uzgodnień dotyczących sposobu wypełnienia tego zadania przez struktury wojskowe NATO - dodał generał Koziej.
W jego opinii rozmowa może też dotyczyć zatrzymania tendencji do redukcji budżetów obronnych w Europie.
Stoltenberg, były socjaldemokratyczny premier Norwegii, obejmie stanowisko sekretarza generalnego sojuszu 1 października. Zastąpi Andersa Fogha Rasmussena.
O powierzeniu Stoltenbergowi tej funkcji Rada Północnoatlantycka zdecydowała w marcu.
W czerwcu Stoltenberg odwiedził Polskę. Spotkali się z nim prezydent Komorowski i premier Donald Tusk. Rozmowy dotyczyły m.in. kryzysu na Ukrainie i jego znaczenia dla krajów położonych na wschodnich obrzeżach NATO, a także przyszłości sojuszu.
Polska była pierwszym krajem, w którym Stoltenberg prowadził konsultacje przed formalnym objęciem stanowiska.
Szczyt NATO w Newport - czytaj więcej >>>
PAP/asop