Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Hatała 08.10.2014

Prezydent Komorowski: najlepiej gdyby Radosław Sikorski pełnił swoją funkcję do końca

Prezydent pytany, dlaczego nie chciał, żeby Jan Rostowski został ministrem spraw zagranicznych, w miejsce Radosława Sikorskiego, powiedział, że w jego ocenie Rostowski nie ma doświadczenia w polityce zagranicznej.
Bronisław Komorowski uważa, że dostarczenie Ukrainie paru czołgów czy armat nie rozwiąże kryzysu na Wschodzie, bo przewaga militarna Rosji jest bardzo duża. Jego zdaniem Ukraina może uzyskać bezpieczeństwo jedynie poprzez głębokie reformyBronisław Komorowski uważa, że dostarczenie Ukrainie "paru czołgów czy armat" nie rozwiąże kryzysu na Wschodzie, bo przewaga militarna Rosji jest bardzo duża. Jego zdaniem Ukraina może uzyskać bezpieczeństwo jedynie poprzez głębokie reformyPAP/Jacek Turczyk

- Rostowski jest (natomiast) bardzo dobrym fachowcem w wielu innych obszarach, gdzie jego kompetencje są ewidentne - podkreślił Bronisław Komorowski w w TVN24.

Jak dodał, nigdy nie mówił, że szefem MSZ powinien być Grzegorz Schetyna. - Powiedziałem, że ministrem spraw zagranicznych powinien być ktoś, kto ma kwalifikacje w tym obszarze, uważałem, że najlepiej by było, gdyby była kontynuacja, gdyby Radosław Sikorski pełnił swoją funkcję do końca kadencji - zaznaczył.

- Dla Polski jest lepiej i zawsze będzie lepiej, jeśli w obszarze bezpieczeństwa - rozumianego jako polityka zagraniczna i obronna - są ludzie z pełnym doświadczeniem. Grzegorz Schetyna ma duże doświadczenie, był przewodniczącym sejmowej komisji spraw zagranicznych, był ministrem spraw wewnętrznych, był marszałkiem Sejmu, tzn. w zadaniach związanych z polityką zagraniczną miał wiele wspólnego - powiedział w TVN24 prezydent. Wyraził przekonanie, że Schetyna poradzi sobie na stanowisku szefa MSZ.

Czytaj też<<<Prezydent: na Ukrainie może się ważyć przyszłość polskiego bezpieczeństwa>>>

PAP,kh