Dyplomata zwrócił uwagę, że choć Ukraina posiada dowody na obecność wojsk rosyjskich na swym terytorium, Moskwa temu zaprzecza.
- To, że Rosja usuwa ze sprzętu i mundurów swych żołnierzy znaki rozpoznawcze, nie powinno nikogo mylić. Są to cechy owej wymyślonej przez Rosji wojny hybrydowej, która pozwala jej na cyniczne mówienie o braku dowodów - podkreślił Perebyjnis.
Separatyści ogłaszają mobilizację
Stale dochodzą sygnały o przygotowaniach strony rosyjskiej do wzmożenia działań wojskowych na Ukrainie. W ślad za informacjami o ruchach kolumn czołgów i innych pojazdów wojskowych w rejonie Doniecka, pojawiły się doniesienia ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o tym, że prorosyjscy separatyści przegrupowują swoje oddziały na Wschód od Mariupola.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko poinformował, że prorosyjscy separatyści ogłosili mobilizację wśród mieszkańców zajętych przez nich miast obwodu donieckiego oraz wzmacniają swoje pozycje w okolicach Mariupola .
Rada ostrzega, że wzmocnione siły "rosyjskich najemników" w Donbasie coraz bliżej podchodzą do linii, za którą znajdują się ukraińskie wojska.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Ciągle naruszane jest formalnie obowiązujące zawieszenia broni. Kijów obwinia o to stronę rosyjską i zaleznych od niej separatystów. Łysenko podał, że w ciągu ostatniej doby po stronie ukraińskich oddziałów rządowych zginęło pięciu a rannych zostało dziesięciu wojskowych.
Kanclerz Merkel krytykuje naruszenia rozejmu
Łamanie rozejmu potępiła kanclerz Niemiec Angela Merkel. - Nie jesteśmy zadowoleni z sytuacji dotyczącej porozumienia z Mińska, ponieważ duże części tego porozumienia nie są wdrażane - powiedziała kanclerz Niemiec, dodając, że zarówno zawieszenie ognia, jak i granice Ukrainy są naruszane.
Oliwy do ognia dolało przeprowadzenie 2 listopada "wyborów" w samozwańczych tzw. republikach ludowych: donieckiej i ługańskiej na wschodzie Ukrainy. Ten akt jeszcze bardziej postawił pod znakiem zapytania porozumienia rozejmowe podpisane we wrześniu w Mińsku przez Kijów oraz prorosyjskich separatystów, w obecności Moskwy i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Merkel ponownie podkreśliła, że chce, by Unia Europejska rozszerzyła zakaz wjazdu na swoje terytorium - na nowo wybranych przedstawicieli separatystów z Donbasu.
Kanclerz Niemiec powiedziała, że będzie rozmawiać z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką i rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem na temat konfliktu.
20 samolotów z rosyjskim wojskiem
Dyplomacja zdaje się jednak nie nadązać za wydarzeniami w sferze militarnej.
Jak twierdzi Dmytro Tymczuk , ukraiński ekspert ds. militarnych związany z władzami w Kijowie, obecnie trwa intensywne przerzucanie wojsk z głębi Rosji do strefy przygranicznej z Ukrainą. Według niego, tylko w ciągu ostatniej doby wylądowało tam 20 samolotów transportowych z żołnierzami, sprzętem i amunicją.
Rosjanie w celu szybkiego przerzutu swoich wojsk nad granicę z Ukrainą specjalnie wznowili działania lotniska wojskowego w Taganrogu w obwodzie rostowskim - informuje Tymczuk.
Ogółem, jak informują władze w Kijowie, od wiosny tego roku, kiedy na Wschodzie rozpoczęła się operacja antyterrorystyczna zginęło 1052 ukraińskich wojskowych, rannych zostało 4049. Oprócz tego 400 uważa się za zaginionych, a 399 zostało porwanych lub wziętych do niewoli przez separatystów.
JU/IAR/PAP
![''](/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)