Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.11.2014

Prezydent USA: rosyjska agresja na Ukrainę zagraża światu

Barack Obama podkreślił, że Stany Zjednoczone "jako jedyne obecnie światowe supermocarstwo przewodzą społeczności międzynarodowej w sprzeciwie wobec działań Rosji".
Prezydent USA Barack Obama ostro o zaangażowaniu Rosji w kryzys ukraińskiPrezydent USA Barack Obama ostro o zaangażowaniu Rosji w kryzys ukraińskiPAP/EPA/DAN PELED

Mówiąc o rosyjskiej agresji na Ukrainę amerykański przywódca przypomniał "przerażające zestrzelenie" pasażerskiego samolotu towarzystwa Malaysia Airlines nad Donieckiem.
Lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeing 777 rozbił się 17 lipca na terenie pozostającym do dziś pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Maszyna najprawdopodobniej została trafiona rakietą ziemia-powietrze. W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - w sumie 298 osób.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu. Zobacz serwis specjalny >>>
Uszok: Rosja nie potęguje napięcia na Ukrainie
Doradca prezydenta Rosji Władimira Putina do spraw polityki zagranicznej, Jurij Uszok, po tej wypowiedzi Baracka Obamy stwierdził, że FR nie jest w żaden sposób zaangażowana we wzrost napięcia na południowo-wschodniej Ukrainie. Dodał, że Kreml w pełni popiera wprowadzanie w życie wrześniowych postanowień z Mińska.
Na spotkaniu grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE w stolicy Białorusi przyjęto 12-punktowy plan porozumienia w sprawie rozejmu. Zakłada on m.in. całkowite wycofanie do Rosji personelu i sprzętu wspierającego rebelię na wschodzie Ukrainy oraz uwolnienie wszystkich zakładników.

Tymczasem - według NATO i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - z Rosji na Ukrainę wjechało w ostatnim czasie ponad 40 pojazdów wojskowych, bez tablic rejestracyjnych, w których przewożone są działa kalibru 122 milimetrów, a także żołnierze w ciemnozielonych mundurach bez dystynkcji.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Będą nowe sankcje?
W sobotę po południu w Brisbane w Australii rozpocznie się szczyt G20. Przedstawiciele 20 najbogatszych krajów świata mają rozmawiać przede wszystkim o wzroście gospodarki i zatrudnieniu.

W piątek wieczorem przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy poinformował, że przywódcy państw Unii Europejskiej, którzy przybyli do Australii, omówią w trakcie spotkania problem kryzysu na Ukrainie z prezydentem USA .

- Rosja ma wciąż możliwość realizacji porozumień z Mińska, może wybrać drogę deeskalacji konfliktu, co umożliwi wycofanie sankcji. Jeżeli jednak tego nie zrobi, jesteśmy gotowi rozważyć dodatkowe działania, w tym nałożenie sankcji - powiedział Van Rompuy .

Tego samego dnia w wywiadzie dla agencji TASS Władimir Putin przyznał, że międzynarodowe sankcje nałożone na Rosję w związku z konfliktem na Ukrainie szkodzą państwu. W jego ocenie restrykcje są także sprzeczne z prawem międzynarodowym.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

''