Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 16.11.2014

Ukraińska Rada Bezpieczeństwa: bojownicy szykują się do ataku

- Widzimy oznaki przygotowań bojowników i wojsk rosyjskich do operacji ofensywnych - powiedział rzecznik RBNiO Andrij Łysenko.
Do Zagłębia Donieckiego wjechał w niedzielę kolejny, siódmy już, konwój humanitarnyDo Zagłębia Donieckiego wjechał w niedzielę kolejny, siódmy już, "konwój humanitarny"PAP/EPA/PHOTOMIG

Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) poinformowała, że choć w ostatnich dniach ostrzały na pozycje sił rządowych są mniej intensywne, co - według RBNiO - wiąże się ze złymi warunkami pogodowymi, sytuacja w Donbasie nadal pozostaje napięta.
Prorosyjscy separatyści atakują wojska Ukrainy w okolicach miejscowości: Debalcewe w obwodzie donieckim, Stanicy Ługańskiej, Pierwomajska i Popasnej w obwodzie ługańskim. Nie ustają też w próbach zajęcia lotniska w Doniecku.

Andrij Łysenko zaznaczył, że w ciągu ostatniej doby na froncie nie było ofiar wśród żołnierzy ukraińskich, jednak sześciu wojskowych zostało rannych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Na Ukrainę wjechał kolejny "konwój humanitarny"

Rzecznik RBNiO potwierdził też, że do Zagłębia Donieckiego wjechał w niedzielę kolejny, siódmy już, "konwój humanitarny". Podkreślił, że nie zostało to uzgodnione z władzami w Kijowie.
- Między 6 a 7 rano z terytorium Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy przez przejścia graniczne Donieck-Izwaryne (Rosja-Ukraina) i Matwiejew Kurhan-Uspenka wjechały 74 ciężarówki tzw. konwoju humanitarnego - wyjaśnił.

- Strona rosyjska po raz kolejny naruszyła międzynarodowe i ukraińskie prawo dotyczące przewozu pomocy humanitarnej. W konwoju nie brał udziału Czerwony Krzyż. Strona ukraińska nie wie, co było w ciężarówkach - dodał Łysenko.
Moskwa szykuje się do otwartej napaści?
Od 5 września, zgodnie z ustaleniami zawartymi między Ukrainą a Rosją z udziałem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), w Donbasie obowiązuje zawieszenie broni. Jest ono jednak nieustannie naruszane.
W ostatnim czasie na Ukrainie rośnie zaniepokojenie związane z aktywnymi ruchami wojsk rosyjskich u jej granic oraz dostawami sprzętu wojskowego i przepływem ludzi z Rosji. Zdaniem Kijowa posiłki trafiają do opanowanych przez separatystów samozwańczych republik ludowych, Donieckiej i Ługańskiej.
Ukraińcy nie wykluczają, że Moskwa, która ma w Donbasie regularne jednostki swych sił zbrojnych, może szykować się do otwartej napaści na sąsiedni kraj.

W piątek ukraiński prezydent Petro Poroszenko oświadczył, że ukraińskie siły zbrojne gotowe są do odparcia ataku w razie złamania porozumienia pokojowego na wschodzie kraju . Szef państwa powtórzył, że Ukraina nadal ma nadzieję na rozwiązanie konfliktu w Donbasie drogą pokojową. Zaznaczył, że władze w Kijowie zrobiły wszystko, by nie dopuścić do eskalacji sytuacji w tym regionie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''