Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 26.11.2014

Ranny łoś cztery dni czekał na pomoc. Zwierzę trafiło pod opiekę weterynarzy

Przeżył transport i pierwszą noc, ale nadal nie wiadomo, czy całkowicie wróci do zdrowia. Poturbowany w wypadku łoś, którym przez kilka dni opiekowali się mieszkańcy Gliniszczy Wielkich pod Sokółką, znalazł się w prywatnym ośrodku w Mikołajówce.
Ranny łoś trafił pod opiekę weterynarzyRanny łoś trafił pod opiekę weterynarzyTVN24/x-news

Jak mówi w rozmowie z Radiem Białystok Krystyna Januszewicz z ośrodka, to pierwsze tak duże zwierzę, którym będą się opiekować. Januszewicz zapewnia jednak, że łoś trafił w dobre ręce. - Jeżeli wyzdrowieje, wróci do lasu - dodaje właścicielka gospodarstwa w Mikołajówce.

Wcześniej, przez cztery dni rannym zwierzęciem leżącym w przydrożnym zagajniku zajmowali się okoliczni mieszkańcy. Powiadomili o nim władze gminne i inspektorat weterynarii, jednak żadna z instytucji nie była w stanie pomóc łosiowi. Nikt nie chciał zapłacić niespełna 3 tys. zł za transport zwierzęcia do schroniska.

Źródło: TVN24/x-news

Udało się to dopiero po medialnym nagłośnieniu sprawy, kiedy na konto urzędu miejskiego w Sokółce trafiła potrzebna kwota. Przesłał ją anonimowy darczyńca.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

Radio Białystok/aj