IAR
Izabela Zabłocka
27.11.2014
Rosja: kawiarnia ostrzelana z ręcznego granatnika
Eksplozja zdemolowała jedną ze ścian, wyleciały też szyby we wszystkich oknach. W momencie wybuchu w kawiarni w Rostowie na Donem było 10 osób. Nikt nie został ranny.
Rosyjska policjaPavel Medzyun/Wikimedia Commons
Posłuchaj
-
W Rostowie nad Donem pocisk przeciwpancerny trafił w kawiarnię. Policja na razie nie ustaliła, kto i dlaczego strzelał do budynku. Relacja z Rostowa Macieja Jastrzębskiego/IAR
Czytaj także
Policja na razie nie ustaliła, kto i dlaczego strzelał do budynku, w którym znajduje się lokal o nazwie „Stary zegar”.
Początkowo sądzono, że eksplodowały butle z gazem. Dopiero po kilku godzinach eksperci ustalili, że ktoś wystrzelił w kierunku kawiarenki z ręcznego granatnika. Najprawdopodobniej chodzi o 40-milimetrowy, ręczny granatnik przeciwpancerny RPG-7.
Rostowska policja wszczęła postępowanie karne w związku z próbą zamachu na życie osób przebywających w lokalu, a także w sprawie nielegalnego posiadania broni.
Rostów nad Donem leży w południowo-zachodniej częsci Rosji około 100 kilometrów od ukraińskiej granicy.
IAR/iz