Rosyjski gaz znów popłynął na Ukrainę

Do końca grudnia na Ukrainę będzie tłoczone 43,5 mln metrów sześciennych surowca.
Przedstawiciel Ukrtranshazu Maksym Bielawski przekazał, że import gazu rozpoczął się dwa dni wcześniej, niż zapowiadano. Pierwotnie Ukraina planowała rozpocząć odbiór surowca od 11 grudnia. W ubiegłym tygodniu władze w Kijowie dokonały przedpłaty na dostawę z Rosji 1 mld metrów sześciennych gazu. Gazprom w poniedziałek poinformował, że zapłatę otrzymał i czeka na zamówienie.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Dostawy zostały przerwane w połowie czerwca z powodu miliardowego zadłużenia Ukrainy wobec Gazpromu. Kijów odmówił płacenia za gaz cen zawyżonych przez Moskwę po zmianie władzy na Ukrainie z prorosyjskiej na prozachodnią.
Następnie Ukraina, Rosja i KE prowadziły od połowy czerwca trójstronne konsultacje gazowe. Kwestię dostaw rosyjskiego gazu w okresie zimowym, od listopada roku 2014 do marca roku 2015, rozwiązano dopiero 31 października. Ustalono, że cena za 1000 metrów sześciennych wyniesie mniej niż 385 dolarów, lecz Kijów będzie musiał dokonywać przedpłat, aby móc odbierać gaz.

PAP, bk