Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informuje, że dżihadyści zatrzymali pilota, pochodzącego z Jordanii.
Samolot zestrzelono w pobliżu miasta Rakka, za pomocą rakiety przeciwlotniczej.
Kierowana przez Amerykanów koalicja państw zachodnich od kilku miesięcy przeprowadza ostrzały powietrzne pozycji dżihadystów, by powstrzymać ich ofensywę w Iraku i Syrii. Zwolennicy Państwa Islamskiego zdobywają kolejne tereny w tych krajach, zaprowadzając w nich kalifat.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Jak wynika z danych amerykańskiego wojska, do 15 grudnia lotnictwo USA wykonało 488 nalotów na pozycje dżihadystów w Syrii.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Połączone dowództwo sił koalicji podało, że we wtorek przeprowadzono siedem nalotów w Syrii i trzy w Iraku. Pociski uderzyły m.in. w grupę bojówkarzy islamskich oraz zniszczyły część sprzętu do wydobycia ropy naftowej ze złóż kontrolowanych przez Państwo Islamskie.
Od początku zachodnich nalotów, w Syrii zginęło co najmniej 1171 osób. Większość to dżihadyści.
IAR/iz