KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
To wypełnienie postanowień wrześniowego szczytu w walijskim Newport i odpowiedź między innymi na rosyjską agresję na Ukrainę. Siły natychmiastowego reagowania mają być utrzymywane w gotowości i w razie kryzysu mają być zdolne do działania w ciągu kilku dni w dowolnym miejscu na świecie.
- Walijski szczyt pokazał, że NATO jest w stanie dostosować się do zmieniającej się sytuacji, by sprostać zarówno obecnym, jak i przyszłym zagrożeniom - powiedział szef Komitetu Wojskowego NATO, generał Knud Bartels, otwierając obrady. Teraz ustalenia z Newport na papierze trzeba będzie wdrożyć w praktyce. Szpica NATO ma być zdolna do działania w przyszłym roku.
Petro Poroszenko: granicę z Ukrainą przekroczyło 2000 żołnierzy rosyjskich, rośnie ryzyko eskalacji konfliktu >>>
Zanim to nastąpi, do dyspozycji mają być tymczasowe oddziały, które utworzą żołnierze z Niemiec, Holandii i Norwegii. Ostateczną decyzję o kształcie i liczebności sił natychmiastowego reagowania mają podjąć za dwa tygodnie ministrowie obrony Sojuszu na spotkaniu w Brukseli.
IAR/agkm