Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 25.01.2015

Radosław Sikorski: Władimir Putin naciskał na Wiktora Janukowycza w sprawie protestów na Majdanie

Prezydent Rosji Władimir Putin miał wywierać presję na ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, aby ten krwawo rozprawił się z demonstrantami na kijowskim Majdanie. Powiedział o tym marszałek Sejmu Radosław Sikorski w wywiadzie dla niemieckiej gazety "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".
Wiktor JanukowyczWiktor JanukowyczIgor Kruglenko/Wikimedia Commons/CC

Zdaniem marszałka Sejmu w rozmowach telefonicznych rosyjski przywódca miał przekonywać szefa ukraińskiego państwa, że ten powinien uderzyć "naprawdę mocno". Radosław Sikorski, który jako szef polskiej dyplomacji negocjował w Kijowie z Wiktorem Janukowyczem, powiedział, że wie o tym z nieoficjalnych źródeł.
"Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" zacytował także obecnego premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka, który stwierdził, że ma przeczucie, że to prawda. Zdaniem Jaceniuka ucieczka Janukowycza z Kijowa nie była jedynie wynikiem paniki, ale częścią planu, który miał wpędzić ukraińską opozycję w pułapkę. Władze liczyły na to, że po wyjeździe prezydenta tłum zajmie i podpali parlament.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
W opinii szefa ukraińskiego rządu mogło chodzić nawet o spowodowanie zagrożenia dla zagranicznych ministrów spraw zagranicznych, którzy byli wówczas w Kijowie. - Byłoby dla Janukowycza pretekstem do brutalnego stłumienia rzekomego faszystowskiego puczu w stolicy - ocenił ukraiński premier.
Protesty na kijowskim Euromajdanie
Protesty na Majdanie Niepodległości w ukraińskiej stolicy rozpoczęły się 21 listopada 2013 roku demonstracją przeciwko odłożeniu przez prezydenta Wiktora Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Brutalne rozpędzenie demonstrujących 30 listopada przez jednostki specjalne policji wywołało falę oburzenia i doprowadziło do tego, że protesty rozlały się po całym kraju, a centralny plac Kijowa przekształcił się w miejsce permanentnych wieców protestacyjnych i został ochrzczony Euromajdanem.
Ukraiński prezydent, pod naciskiem opinii zachodniej, zdecydował się przywrócić konstytucję z 2004 roku i doprowadzić do wcześniejszych wyborów. 21 lutego 2014 roku milicja została usunięta z ulic Kijowa a szef państwa opuścił stolicę (zbiegł do Rosji). Dzień później parlament usunął go z urzędu. Pod koniec lutego ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że wobec Janukowycza wszczęto śledztwo w sprawie masowych zabójstw ludności cywilnej (ofiary demonstracji liczy się w setkach).
W tym tygodniu sąd w Kijowie zdecydował o aresztowaniu byłego prezydenta. Postanowienie sądu ma charakter proceduralny - umożliwi formalne wystąpienie o ekstradycję byłego przywódcy z Rosji. Na wniosek władz w Kijowie Interpol rozesłał za Janukowyczem międzynarodowy list gończy.
Według informacji agencji Interfax strona rosyjska jest gotowa rozpatrzyć taki wniosek zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym i normami rosyjskiego ustawodawstwa, lecz ekstradycji raczej odmówi, gdyż w ściganiu przez władze w Kijowie członków byłych władz Ukrainy widzi "jawnie polityczny podtekst".
IAR, Wikipedia, kk