Jak twierdzi gazeta, kanclerz Niemiec Angela Merkel uznała, że trzeba wzmocnić gwarancję bezpieczeństwa dla Polski. Inicjatywa RFN wpisuje się w szerszy, bezprecedensowy program zacieśnienia współpracy wojskowej z Polską w obliczu rosyjskiego zagrożenia.
"Rzeczpospolita" podaje, że dotychczas Berlin z uwagi na wojenną przeszłość i pacyfizm społeczeństwa unikał wysyłania żołnierzy zagranicę. Ale konflikt na Ukrainie radykalnie zmienił podejście Niemiec do Rosji.
Szczegóły udziału niemieckiej armii w manewrach na terenie Polski wciąż są dopracowywane, ale wiadomo, że Niemcy przyłączą się do wielkich ćwiczeń NATO "Saber Strike" w Drawsku Pomorskim, jakie mają mieć miejsce w czerwcu.
Udział prawie 2 tys. żołnierzy z Niemiec w ćwiczeniach na polskiej ziemi, to tylko jeden z elementów nowej strategii.
Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Niemcy oddelegują 25 żołnierzy do tak zwanych jednostek integracyjnych sił NATO, zwanych szpicą.
Ponadto niemieckie myśliwce biorą udział w kontrolowaniu przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi, kompania niemieckich spadochroniarzy uzupełnia jednostkę USA stacjonującą od wiosny w krajach bałtyckich i Polsce.
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
PAP/asop