Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 20.02.2015

Szef speckomisji: Rosjanie finansują w Polsce piątą kolumnę

Politycy zauważają rosnącą w siłę rosyjską propagandę. Szef sejmowej komisji do spraw służb specjalnych Marek Biernacki zapewnia, że zjawisko to jest wnikliwie monitorowane.
Przewodniczący komisji, poseł PO, były minister sprawiedliwości Marek Biernacki w drodze na posiedzenie sejmowej komisji do spraw służb specjalnychPrzewodniczący komisji, poseł PO, były minister sprawiedliwości Marek Biernacki w drodze na posiedzenie sejmowej komisji do spraw służb specjalnychPAP/Paweł Supernak

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

Marek Biernacki (PO) nie ma wątpliwości, że Rosjanie wkładają wiele wysiłku w szerzenie stosownych dla nich treści. Biernacki twierdzi, że Rosjanie przeznaczyli bardzo dużo swoich struktur finansowych i organizacyjnych na wysokim szczeblu na funkcjonowanie tak zwanej piątej kolumny.

Stanisław Wziątek z SLD jest przekonany, że jeśli zostanie przekroczony próg bezpieczeństwa, to nasze służby będą reagowały. Poseł SLD z sejmowej speckomisji powiedział, że chodzi głównie o prezentowanie interesów strony rosyjskiej. - Jeśli jest to propaganda, która narusza podstawy bezpieczeństwa naszego państwa, to może być niebezpieczne. Jestem przekonany i wiem o tym także z posiedzeń naszej komisji, że niektóre osoby się tym zajmujące są pod baczną obserwacją naszych służb - podkreślił.

Wiceszef PiS Adam Lipiński uważa, że od lat w Polsce istnieje rosyjska agentura. Jego zdaniem, do tej pory nie zostały ujawnione całe struktury KGB. Zwraca też uwagę, że Polska jako sąsiad Rosji i Ukrainy jest w szczególnej sytuacji, dlatego powinniśmy być na te kwestie wyczuleni.

Polityk PiS twierdzi też, że przy całej tej sytuacji słaba jest polska propaganda. - Jak ja się dowiaduję, że w Polsce się uruchamia rosyjskie rozgłośnie radiowe, które propagują imperialny punkt widzenia Moskwy, to musimy na to reagować - dodaje.

Od w piątku w Polsce funkcjonuje polska wersja rosyjskiej agencji informacyjnej Sputnik. Nadaje ona również audycje radiowe w języku polskim. Sputnik jest częścią rządowego rosyjskiego projektu multimedialnego.

Szef MSZ: Unia Europejska powinna odpowiedzieć na propagandę Rosji
Szef MSZ Grzegorz Schetyna zauważa, że powyższe projekty w Polsce to część większego projektu rosyjskiego. Zdaniem polityka, jesteśmy wpisani we fragment większej całości finansowanej wprost z budżetu rosyjskiego. Według Schetyny, można się przed tym bronić, tworząc na przykład telewizyjny rosyjskojęzyczny kanał. Szef dyplomacji dodał, że takim projektem są zainteresowane także inne kraje Unii Europejskiej. Minister podkreślił, że walka z rosyjską propagandą jest także zagadnieniem dla polskiej klasy politycznej, która powinna mieć jednoznaczny wspólny pogląd na relacje polsko-rosyjskie.
Zdaniem szefa dyplomacji, należy też przyglądać się partii "Zmiana", której współzałożycielem jest były działacz Samoobrony, nie ukrywający swoich rosyjskich sympatii Mateusz Piskorski. - Trzeba się temu bardzo bacznie przyglądać, kto finansuje takie przedsięwzięcia i na czyją rzecz będą takie projekty pracować - podkreślił Schetyna.
W sobotę w Warszawie ma odbyć się pierwsze posiedzenie partii "Zmiana".

IAR/agkm