- To ważna wizyta w ważnym momencie; Czechy to jeden z naszych od lat bliskich partnerów, który tworzył Grupę Wyszehradzką, który w NATO szedł z nami ręka w rękę - powiedział dziennikarzom wicepremier przed rozmowami. Zwrócił uwagę, że "Czechy jednoznacznie wspierały pakiet z Newport".
- Dzisiaj chcielibyśmy porozmawiać o tym, co planujemy na czas do szczytu warszawskiego, jak oceniamy sytuację bezpieczeństwa w Europie Wschodniej i jak możemy nadać nową dynamikę Grupie Wyszehradzkiej - powiedział szef MON. - Mam nadzieję, że w tej agendzie uda się nam razem z czeskimi partnerami być lokomotywą - dodał.
Przypomniał, że na kwiecień jest planowane na Słowacji spotkanie ministrów obrony V4, a w 2016 r. dyżur obejmie wyszehradzka grupa bojowa UE.
Sprawa Ukrainy
Podkreślił, że niezależnie od zmian personalnych na stanowisku szefa resortu obrony Republiki Czeskiej "dla Czechów niesłychanie ważne są relacje transatlantyckie i stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, ich obecność w Europie, i to nas zawsze mocno łączyło".
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
Nawiązując do sytuacji na Ukrainie, Siemoniak przyznał, że w wypowiedziach czeskich polityków "widać nieco inne stanowisko niż stanowisko Polski, ale - jak dodał - to zrozumiałe, Czesi kierują się własnymi interesami". - Ja, w obszarze bezpieczeństwa i obrony, jadę łączyć i szukać nowych jakości - zaznaczył.
Naczelny dowódca sił NATO w Europie: sytuacja na Ukrainie stale ulega pogorszeniu >>>
Trudny moment
- Jesteśmy w bardzo ważnym, trudnym momencie i kontakt z różnymi naszymi partnerami regionalnymi jest bardzo istotny - zaznaczył minister Siemoniak, który w ostatnich tygodniach odwiedził Rygę i Wilno. Przypomniał też niedawną wizytę ministra obrony Bułgarii w Warszawie.
Jednym z tematów rozmów w Pradze mają też być perspektywy współpracy w dziedzinie sprzętu wojskowego, w tym możliwości wspólnych zakupów.
pp/PAP/IAR