Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 14.03.2015

Stany Zjednoczone wysyłają na Ukrainę drony i wozy pancerne

Taką deklarację złożył w rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką wiceprezydent USA Joe Biden. Przekazany sprzęt ma mieć wartość 75 milionów dolarów.
Ukraińcy mogą liczyć na dostawy pojazdów typu Humvee (na zdjęciu)Ukraińcy mogą liczyć na dostawy pojazdów typu Humvee (na zdjęciu)SPC Brian Chaney/Wikipedia/domena publiczna
Posłuchaj
  • Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie pojazdy wojskowe Humvee oraz niewielkie drony. Relacja z Waszyngtonu Marka Wałkuskiego/IAR

Jak twierdzi agencja AP, powołując się na anonimowych przedstawicieli władz, na Ukrainę trafią niewielkie drony Raven mogące startować z ręki, 30 specjalnie opancerzonych i 200 zwykłych pojazdów Humvee, radia, radary rozpoznania artyleryjskiego i inny sprzęt. Strona amerykańska zastrzegła, że drony nie będą uzbrojone i że pomoc nie obejmuje broni śmiercionośnej.

AP podaje, że wartość dronów i innego sprzętu, nie licząc pojazdów Humvee, wynosi ok. 75 milionów dolarów. Agencja dodaje, że nie wiadomo na razie, ile bezzałogowców otrzyma Ukraina i ile będą kosztowały pojazdy Humvee.

Reuters pisze, powołując się na przedstawiciela sektora obronności USA, który zastrzegł sobie anonimowość, że część tej pomocy, w tym 30 dodatkowo opancerzonych pojazdów Humvee, może dotrzeć na Ukrainę w ciągu tygodni, a reszta - później.

Agencja AP donosi, że zarówno Demokraci, jak i Republikanie prawdopodobnie naciskają na prezydenta Obamę, by zdecydował o wysłaniu na Ukrainę broni śmiercionośnej. Departament Stanu nadal rozważa ten ruch.

Z apelem o amerykańskie wsparcie wystąpił we wrześniu w Kongresie USA prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.  Przekonywał, że Ukraina potrzebuje zwłaszcza sprzętu wojskowego, "zarówno śmiercionośnego, jak i nieśmiercionośnego". - Zrozumcie, koce i noktowizory są ważne, ale nie da się wygrać wojny kocami - powiedział, nawiązując do wsparcia dotychczas udzielonego Ukrainie przez USA. Tłumaczył, że sprzęt wojskowy jest Ukrainie potrzebny nie tylko, by mogła stawić czoła rosyjskiej inwazji, ale także, by utrzymać pokój.

(Apel Prezydenta Poroszenki w Kongresie USA/CNN Newsource/x-news)

W grudniu kongresmeni przyjęli jednogłośnie ustawę, w której upoważnili prezydenta USA do udzielenia Ukrainie pomocy wojskowej, w tym dostarczenia jej broni przeciwpancernej, amunicji, a także radarów rozpoznania artyleryjskiego oraz sprzętu łączności.

Wielka Brytania włączyła się do pomocy

W końcu lutego rząd brytyjski ogłosi, że dostarczy Ukrainie dodatkowego nieśmiercionośnego sprzętu wojskowego za 850 tys. funtów (1,17 miliona dolarów). Brytyjski minister obrony Michael Fallon poinformował, że dostawy obejmą noktowizory, hełmy, sprzęt GPS i materiały opatrunkowe.
Londyn zapowiedział także wysłanie w najbliższych tygodniach na Ukrainę personelu wojskowego do pomocy w szkoleniu wojska ukraińskiego. Podobną deklarację złożyła także Polska.

Litwa już wspiera Ukrainę

Wilno przekazuje Kijowowi broń i amunicje, co spotkało się z ostrą reakcją rosyjskiego MSZ. Ministerstwo wystosowało notę dyplomatyczną do władz Litwy, z oskarżeniem o łamanie międzynarodowych zobowiązań.

Szef litewskiego MSZ Linas Linkeviczius komentując ten zarzut powiedział, że Litwa dostarcza broń Ukrainie, ale nie łamie żadnych porozumień.- Dostarczyliśmy pomoc dla ukraińskiej armii w małych ilościach i otwarcie, a jesteśmy upominani przez państwo, które stale dostarcza broń stronie konfliktu na Ukrainie i to nie w symbolicznych ilościach, i temu zaprzecza - zauważył. Przypomniał, że Rosja w ten sposób sama stale narusza prawo międzynarodowe i "wspiera grupy separatystyczne".
Dodał, że litewska pomoc wojskowa jest "gestem solidarności" wobec Ukrainy, gdyż Ukraina ma prawo i obowiązek się bronić, lecz nie ma środków, by ratować życie swych żołnierzy.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

PAP/IAR/iz