Poroszenko podziękował Stanom Zjednoczonym za decyzję o przekazaniu Ukrainie wojskowego sprzętu obronnego, w tym dronów, systemów łączności i rozpoznania artyleryjskiego, a także pojazdów wojskowych. Oświadczył jednocześnie, że Ukraina ma podpisane kontrakty na dostawy broni z "szeregiem państw UE".
- Na czym polega różnica między pozycją Ukrainy i Rosji? Na tym, że Ukraina cieszy się zaufaniem, gdyż ściśle wypełnia wzięte na siebie zobowiązania - powiedział. Zapewnił, że ukraińska armia wykonała zapisy mińskich porozumień pokojowych i wycofała ciężką artylerię z linii walk z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju.
Poroszenko powtórzył, że porozumienie o zawieszeniu broni w konflikcie ze wspieranymi przez Rosję bojownikami nie uniemożliwia Ukrainie wzmacniania możliwości obronnych.
- Wykorzystujemy ten czas, by wyremontować uszkodzony sprzęt. Prowadzimy obecnie intensywne szkolenia bojowe, minujemy i budujemy nowe umocnienia na kierunkach najbardziej zagrożonych atakami czołgowymi przeciwnika - oświadczył prezydent.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi, na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km. Termin ten nie został dotrzymany.
Kilka dni temu szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin oświadczył, że separatyści nie pozwalają obserwatorom OBWE na monitorowanie procesu wycofywania ciężkiego uzbrojenia z linii walk na wschodzie Ukrainy, co oznacza, że łamią ustalenia z Mińska.
PAP/asop