Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 12.04.2015

Barack Obama: Kuba nie jest zagrożeniem dla USA

Po zakończeniu Szczytu Ameryk w Panamie prezydent Barack Obama powiedział, że jego rozmowa z przywódcą Kuby Raulem Castro była "szczera" i "owocna". Skrytykował także przeciwników porozumienia nuklearnego z Iranem w Kongresie USA.
Amerykański prezydent Barack ObamaAmerykański prezydent Barack Obama PAP/EPA/CARLOS IBARRA
Posłuchaj
  • Prezydenci Stanów Zjednoczonych Barack Obama i Kuby Raul Castro spotkali się w Panamie (IAR)
Czytaj także

- Jesteśmy w stanie szczerze rozmawiać o różnicach między nami - powiedział Barak Obama w na konferencji prasowej. Dodał, że ma odmienne niż Raul Castro poglądy w kwestii organizacji społeczeństwa.

Amerykański prezydent stwierdził także, że Kuba nie jest zagrożeniem dla USA, a większość Amerykanów popiera jego politykę wobec Hawany. Obama zasygnalizował, że wkrótce podejmie decyzję w sprawie skreślenia Kuby z listy państw sponsorów terroryzmu.

Wspólne interesy

- Zgodziliśmy się, że możemy podjąć działania służące naszym wspólnym interesom - powiedział amerykański prezydent. - Wznawiamy stosunki dyplomatyczne i otworzymy ambasady w Hawanie i Waszyngtonie. Będziemy też rozwijać współpracę handlową i kontakty pomiędzy naszymi obywatelami – dodał.

/
Raul Castro i Barack Obama PAP/EPA/Estudios Revolucion /CUBADEBATE HANDOUT

- Nie zajmujemy się zmianą reżimu. Ale dokładamy starań by Kubańczycy cieszyli się wolnością, mogli o sobie decydować, wspierać rozwój społeczny. Nasze działanie spowoduje ewolucyjne zmiany, część z nich potrwa nawet całe pokolenie. Ale moje przesłanie to między innymi: zimna wojna się skończyła – podkreślił Obama.

Amerykański prezydent zwrócił uwagę, że podejście w sprawie Kuby będzie opierać się na próbie perswazji. Także dlatego, że zmieniła się sytuacja geopolityczna. - Kuba nie jest zagrożeniem dla USA. Nie oznacza to, że się nie różnimy, ale ja mogę wymienić całą listę zagrożeń, które mnie zajmują... np. ewentualność pozyskania przez Iran broni nuklearnej, organizacja Boko Haram, agresja Rosji na Ukrainę i wpływ tego na naszych sojuszników, zmiany klimatu... mogę wymieniać dalej ...Uważam, że nasze podejście powinna cechować współpraca w regionie oraz z innymi krajami, a także przypominanie zasad które wyznajemy i naszych doświadczeń w sprawie tego co działa, a co nie - mówił amerykański prezydent.

US CBS/x-news

Potrzeba cierpliwości

Obama podkreślił, że Stany Zjednoczone nie przestaną zabiegać o przestrzeganie praw człowieka na Kubie. Według Obamy, cel ten będzie jednak łatwiej osiągnąć przez zaangażowanie a nie izolację. - Jestem optymistą, że osiągniemy postęp i że będzie to punkt zwrotny nie tylko w relacjach Stanów Zjednoczonych i Kuby, ale we współpracy w całym regionie - oświadczył amerykański prezydent.

Raul Castro powiedział, że Kuba jest gotowa na nowe otwarcie ze Stanami Zjednoczonymi. - Jesteśmy gotowi rozmawiać o wszystkim ale musimy być bardzo, bardzo cierpliwi - zaznaczył 83-letni polityk.

Jak poinformował Biały Dom, rozmowa prezydentów USA i Kuby w Panamie trwała około godziny i dotyczyła głównie ponownego otwarcia ambasad.

Krytyka przeciwników w Kongresie

Barack Obama ostro skrytykował przeciwników porozumienia nuklearnego z Iranem w Kongresie USA. Zarzucił im, że podważają zaufanie do własnego rządu na arenie międzynarodowej. - To musi się skończyć. Nie tak prowadzi się politykę zagraniczną - powiedział prezydent USA.

Obama odniósł się w ten sposób do listu, który w marcu 47 republikańskich senatorów wysłało do przywódców Iranu i w którym ostrzegli ich, by "nie ufali rządowi USA". Prezydent wezwał krytyków negocjacji z Iranem, by nie zaprzepaścili szansy na historyczne porozumienie. Jednocześnie zaapelował o cierpliwość, gdyż - jak podkreślił - przedmiotem trudnych negocjacji będą jeszcze szczegóły ostatecznej umowy z Teheranem.

Ciepłe słowa pod adresem Clinton

Hillary Clinton ma ogłosić w niedzielę, że będzie się ubiegała o stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych w wyborach w 2016 roku. W 2008 roku Clinton przegrała z Obamą rywalizację o nominację wyborczą Partii Demokratycznej.

- Była ona wtedy znakomitą kandydatką. Później była świetną szefową dyplomacji. Jestem przekonany, że będzie wspaniałym prezydentem - stwierdził Barack Obama.

pp/PAP/IAR