Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Beata Krowicka 20.04.2015

Papież apeluje o rozwiązanie problemu nielegalnych imigrantów w Europie

Unia Europejska nie radzi sobie z napływem nielegalnych imigrantów, a Morze Śródziemne pochłania kolejne ofiary. Papież Franciszek, poruszony kolejną tragedią na Morzu Śródziemnym, zaapelował aby wspólnota międzynarodowa działała zdecydowanie i szybko.
Papież Franciszek poprosił o modlitwę za imigrantów, który płynęli z Libii na LampedusęPapież Franciszek poprosił o modlitwę za imigrantów, który płynęli z Libii na Lampedusę EPA/CLAUDIO PERI
Posłuchaj
  • Papież apeluje o rozwiązanie problemu imigrantów. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
Czytaj także

W nocy u wybrzeży Libii, zatonęła łódź z około siedmiuset osobami na pokładzie. Trwa zakrojona na szeroką skalę akcja ratunkowa. Pewna w tej chwili jest jedynie liczba 28 osób ocalonych. W akcji poszukiwawczej uczestniczą włoskie służby przybrzeżne, marynarka wojenna Malty i statki handlowe. W poniedziałek problemem imigracji mają zająć się unijni ministrowie spraw zagranicznych na spotkaniu w Luksemburgu.

Przemawiając w południe podczas spotkania na modlitwie Regina Coeli, papież Franciszek przypomniał, co wydarzyło się tej nocy na Morzu Śródziemnym. Powiedział, że boleśnie dotknęła go ta tragedia i zapewnił o modlitwie za jej ofiary. - Kieruję gorący apel do społeczności międzynarodowej, ażeby w sposób zdecydowany i szybko zapobiegała powtórzeniu się podobnych tragedii - apelował. Dodał, że byli to mężczyźni i kobiety, jak my, nasi bracia. - Szukają lepszego życia, wygłodniali, prześladowani, zranieni, wyzyskiwani, ofiary wojen. Szukali szczęścia - mówił . Na prośbę papieża obecni na placu odmówili za ofiary Zdrowaś Mario.

Imigranci z Afryki Północnej od kilku lat starają się przedostać do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. Zniszczone, przeciekające łodzie rybackie, a na nich kilkaset osób - ten obraz za każdym razem szokuje. Tysiące uchodźców ginie zanim dotrze na stary kontynent, dlatego Morze Śródziemne zostało nazwane cmentarzyskiem. Z kolei ci, którzy docierają do Europy nie są w niej mile widziani.

Kraje Południa narzekają, bo nie są w stanie przyjąć fali nielegalnych imigrantów, proszą inne państwa o solidarne wsparcie - o pomoc finansową i przyjmowanie uchodźców do siebie. Najgłośniej apelują Włochy, mała wyspa Lampedusa jest bowiem pierwszym przystankiem nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej na drodze do Europy. O problemach mówią też Malta i Grecja, a na Unię Europejską spada krytyka, że nie potrafi rozwiązać palącego problemu. Od 2011 roku mówi się o konieczności stworzenia unijnej polityki imigracyjnej, ale ona wciąż pozostaje na papierze. W przyszłym miesiącu Komisja Europejska ma przestawić nową strategię w tej sprawie, a już jutro Włochy chcą ponowić apel o solidarną pomoc na spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych.

IAR, bk