Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 15.05.2015

Rosja wzywa UE do poparcia gazociągu Turecki Potok, omijającego Ukrainę

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow wezwał Unię Europejską, by poparła pomysł gazociągu Turecki Potok przez Morze Czarne, który miałby dostarczać rosyjski gaz do Europy Południowej i Środkowej.

KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>

Zdaniem szefa dyplomacji Rosji gazociąg ten przyniesie Unii "stabilność energetyczną". Jeśli UE chce bezpieczeństwa energetycznego, to "Bruksela musi przyczynić się do realizacji tej idei" - powiedział Ławrow w Belgradzie.

Dodał, że Rosja odczuwa zainteresowanie tym projektem ze strony Grecji, Macedonii, Serbii, Węgier "i innych krajów regionu".

Serbia zainteresowana

Szef MSZ Serbii Ivica Daczić powiedział po rozmowach z rosyjskim ministrem, że Serbia jest zainteresowana projektem gazociągu. "Możemy w obecnym momencie wyrazić gotowość do udziału w tym projekcie, bo potrzebujemy niezawodnego zaopatrzenia w gaz" - powiedział Daczić, cytowany przez rosyjską agencję TASS.

"Irytuje nas ta sytuacja, że jeśli chodzi o Nord Stream, to robić można wszystko, a jednocześnie kiedy mowa o projekcie na południe, to nie można zrobić nic, choć to ten sam gaz z Rosji. Mamy takie same prawa, jak mieszkańcy północnej części Europy" - mówił szef MSZ Serbii.

Zablokowano Gazociąg Południowy, Rosja forsuje nowy projekt

Turecki Potok (Turkish Stream) ma zastąpić magistralę South Stream, od budowy której rosyjski koncern Gazprom odstąpił po zablokowaniu projektu przez Komisję Europejską. W grudniu 2014 roku Gazprom ogłosił, że zamiast South Streamu do Bułgarii zostanie ułożona przez Morze Czarne do Turcji, a następnie do jej granicy z Grecją magistrala o takiej samej mocy przesyłowej, tj. 63 mld m sześc. rocznie.

Docelowo Turkish Stream ma się składać z czterech nitek o przepustowości po 15,75 mld metrów rocznie. 47 mld m sześc. surowca Gazprom chce dostarczać do projektowanego hubu gazowego na granicy Turcji i Grecji.

Gazprom zapowiedział, że pierwsza nitka magistrali zostanie oddana do użytku w grudniu 2016 roku. Gaz z tej nitki będzie w całości przeznaczony na rynek Turcji. Punkt odbioru surowca dla ewentualnych kontrahentów z krajów UE, tzw. hub, ma powstać na granicy turecko-greckiej koło miejscowości Epsila.

PAP/agkm