Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 22.06.2015

Ustępujący prezydent przyjął swojego następcę . "Należy tworzyć dobre zwyczaje"

Około 45 minut trwało spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego i prezydenta elekta Andrzeja Dudy. W rozmowie uczestniczyły ich żony. Komorowski zaproponował Dudzie udział w posiedzeniu Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, które jest zaplanowane na 1 lipca.
Posłuchaj
  • Szefowa biura prasowego prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek o spotkaniu Bronisława Komorowskiego z Andrzejem Dudą (IAR)
Czytaj także

Szefowa biura prasowego prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała, że należy tworzyć dobre zwyczaje, dlatego para prezydencka zaprosiła prezydenta elekta i jego małżonkę do Belwederu. Poza wymiarem kurtuazyjnym, spotkanie dotyczyło także tematów, które z racji pełnionego urzędu należy kontynuować, a do takich - zaznaczyła - należy polityka bezpieczeństwa i polityka zagraniczna.

(źródło: TVN24/x-news)

Trzaska-Wieczorek poinformowała, że prezydent zaproponował prezydentowi elektowi udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które ma być poświęcone przyszłorocznemu szczytowi NATO w Warszawie - a także udział w dorocznej odprawie ambasadorów, która ma odbyć się na początku lipca. Szefowa prezydenckiego biura prasowego dodała, że według uzyskanej informacji zwrotnej, prezydent elekt i jego małżonka mają zaplanowany urlop.

Prezydent elekt z małżonką przyszli do Belwederu na pieszo. Przynieśli bukiet jasnych róż. Przed Belwederem zgromadziło się kilku zwolenników Andrzeja Dudy, skandujących m.in. "Dobra zmiana", "Andrzej Duda".

To pierwsze spotkanie w tym gronie. Temat rozmowy nie został podany do wiadomości publicznej.

Prezydent elekt Andrzej Duda i jego żona Agata oraz urzędujący prezydent Bronisław Komorowski i jego żona Anna. FOTO: PAP/Jacek Turczyk Prezydent elekt Andrzej Duda i jego żona Agata oraz urzędujący prezydent Bronisław Komorowski i jego żona Anna. FOTO: PAP/Jacek Turczyk

Eksperci nie mają wątpliwości, że to nowa jakość kultury politycznej. Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj przypomina, że w przeszłości raczej nie było mowy o relacjach osobistych związanych z przekazywaniem prezydenckiego fotela. Jego zdaniem gest Bronisława Komorowskiego to pozytywny sygnał. - Jest zasadnicza różnica pomiędzy wrogiem a przeciwnikiem - powiedział.

Kadencja Bronisława Komorowskiego zakończy się 6 sierpnia. Tego dnia przysięgę prezydencką przed Zgromadzeniem Narodowym złoży Andrzej Duda, zwycięzca niedawnych wyborów. Obecnie pracuje w pałacyku Sobańskich przy ulicy Foksal. Na prośbę sztabu prezydenta elekta, lokum tego użyczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

(źródło: TVN24/x-news)

Podczas porannego briefingu dziennikarze pytali Andrzeja Dudę o oczekiwania związane ze spotkaniem z Bronisławem Komorowskim. - Pewnie będziemy rozmawiać o wykonywaniu urzędu prezydenta. Pracowałem z prezydentem Lechem Kaczyńskim przez 2 i pół roku, więc wiedzę na ten temat jak prezydent działa, jak wygląda praca codzienna prezydenta, mam - powiedział Duda. - Myślę, że to będzie takie sympatyczne spotkanie - dodał.

Andrzej Duda w majowych wyborach prezydenckich uzyskał 51,55 proc. głosów. Urzędujący prezydent Bronisław Komorowski - 48,45 proc. Frekwencja w II turze wyniosła 55,34 proc.

Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej >>>

IAR, bk, asop