Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 10.10.2015

Katastrofa boeinga. Ukraina: mamy dowody na rosyjskie Buki w Donbasie

Władze Ukrainy mają dowody na obecność rosyjskich rakiet Buk w miejscu i czasie katastrofy malezyjskiego Boeinga. W lipcu zeszłego roku lecący z Holandii do Malezji samolot spadł na terenach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Wiele dowodów wskazuje, że samolot został strącony właśnie przez nich.

Katastrofa malezyjskiego samolotu na Ukrainie>>>

Ukraina ma świadków i zdjęcia dokumentujące obecność systemu Buk w miejscowości Sniżne - tak twierdzi wpływowy doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko. To właśnie z kontrolowanego przez separatystów Sniżnego miała być wystrzelona rakieta ziemia-powietrze, która trafiła w samolot.

Jak poinformował Anton Heraszczenko, dwie osoby - mieszkańcy Sniżnego - udokumentowały na amatorskich fotografiach obecność rosyjskiego systemu antyrakietowego Buk oraz smugę powstałą po wystrzale rakiety. Zdjęcia, jak dodał Heraszczenko, zostały przekazane badającym sprawę holenderskim ekspertom, którzy potwierdzili ich autentyczność.

Kilka dni temu pojawiła się informacje, że w ciałach ofiar katastrofy malezyjskiego Boeinga znaleziono części rakiety Buk. Wcześniej holenderscy eksperci znaleźli elementy rosyjskiego systemu rakietowego na miejscu rozbicia się samolotu.

"Informacje zgodne z oczekiwaniami"

Śledczy zajmujący się badaniem katastrofy już w połowie sierpnia informowali, że na miejscu tragedii znaleziono części mogące należeć do rosyjskiej rakiety przeciwlotniczej. Według zastępcy przewodniczącego stowarzyszenia rodzin ofiar katastrofy samolotu Malaysia Airlines na wschodzie Ukrainy Dennis Schouten uważa, że te informacje są "zgodne z oczekiwaniami". - To już od pewnego czasu był jeden z najbardziej prawdopodobnych scenariuszy - oświadczył Schouten odnosząc się do teorii zestrzelenie Boeinga 777 nad wschodnią Ukrainą pociskiem rakietowym ziemia-powietrze systemu Buk.

W zeszłym roku holenderscy śledczy we wstępnym raporcie napisali, że prawdopodobnie w samolot uderzyły obiekty poruszające się z dużą prędkością. Pokrywało się to z podejrzeniami, że samolot został trafiony odłamkami rakietowego pocisku ziemia-powietrze. Pocisk taki wybucha, kiedy znajdzie się w pobliżu celu.

Końcowy raport Holenderska Rada do spraw Bezpieczeństwa ma przedstawić 13 października.

17 lipca 2014 roku samolot Malaysia Airlines leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Lot był oznaczony jako MH17. Maszyna rozpadła się nad wschodnią Ukrainą. W katastrofie zginęło 298 osób, w tym 193 obywateli Holandii.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

IAR,PAP,kh