Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Izabela Zabłocka 16.11.2015

Egipt: dżihadyści podejrzewani o zamach na rosyjski samolot zabici na Synaju

Egipskie siły bezpieczeństwa zabiły 24 członków ugrupowania Prowincja Synaj, które podejrzewane jest o spowodowanie katastrofy rosyjskiego samolotu na półwyspie Synaj - poinformowały w poniedziałek źródła w egipskich służbach.

Bojownicy Prowincji Synaj zostali zastrzeleni w swojej kryjówce w górskich jaskiniach w środkowej części półwyspu Synaj, 70 km od miejsca katastrofy.

Kolejnych ośmiu dżihadystów aresztowano. W poprzednią niedzielę władze brytyjskie poinformowały, że szef ugrupowania Prowincja Synaj Abu Osama al-Masri jest zamieszany w katastrofę rosyjskiego airbusa.

Zdaniem pracowników brytyjskiego wywiadu, członek Prowincji Synaj przemycił ładunki wybuchowe na pokład maszyny rosyjskich linii czarterowych Kogalymavia - znanych też jako MetroJet - w bagażu, na lotnisku w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk, skąd wystartował samolot. Cytowany przez brytyjską gazetę "The Independent on Sunday" pracownik lotniska powiedział, że często zdarzało się, iż na stanowisku, z którego personel powinien nieustannie obserwować bagaże, nikogo nie było.

Czytaj więcej
katastrofa egipt 1200.jpg
Śledczy: 90 procent pewności, że to bomba

Al-Masri, 42-letni były handlarz odzieżą, przyznał się do zorganizowania zamachu w nagraniu audio opublikowanym 4 listopada, zatytułowanym "Zestrzeliliśmy go, więc umierajcie z wściekłości" (We downed it, so die in your rage).

Lecący z Szarm el-Szejk w Egipcie do Petersburga Airbus A321 rosyjskiego towarzystwa Metrojet rozbił się 31 października na półwyspie Synaj w 24 minuty po starcie. Nie ocalał nikt z łącznie 224 pasażerów i członków załogi. Zachodni eksperci i politycy od początku wyrażali przypuszczenie, że przyczyną katastrofy mógł być zamach bombowy, natomiast Moskwa traktowała tę hipotezę sceptycznie.

CNN Newsource/x-news

Prowincja Synaj w listopadzie 2014 roku złożyła przysięgę lojalności wobec Państwa Islamskiego (IS). Dwa lata temu grupa ta ogłosiła, że rozpoczyna zbrojne powstanie na północny Synaju i od tego czasu dżihadyści Prowincji Synaj zamordowali kilkuset żołnierzy i policjantów. Rzadko jednak podejmują oni akcje poza swoim terytorium.

PAP/iz