We wtorek w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o Służbie Cywilnej, podczas którego złożone zostały poprawki. Projekt został więc skierowany do ponownego zaopiniowania przez sejmową komisję administracji i spraw wewnętrznych.
Na początku posiedzenia komisji Marek Wójcik złożył wniosek o odłożenie rozpatrywania projektu ustawy "do czasu przesłania stanowiska rządu". Nawiązał do tego, że występując we wtorek w Sejmie szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa mówiła, iż do projektu ustawy nie ma jeszcze stanowiska rządu, ale jest ono opracowywane.
Wójcik uzasadniał więc, że jeśli prace nad przygotowaniem takiego stanowiska trwają, posłowie nie chcieliby, by zostały one "zmarnowane zbyt szybkim przyjęciem ustawy". - Pani minister uznała za ważne stanowisko rządu i przeprowadzenie konsultacji i możemy spokojnie na to poczekać, bo to jest bardzo ważne stanowisko przy rozpatrywaniu tej ustawy - podkreśliła z kolei posłanka PO Małgorzata Janyska.
"To projekt poselski"
Szefowa KPRM, która uczestniczyła w posiedzeniu komisji, podkreśliła, że projekt nowelizacji ustawy o SC to projekt poselski (złożyli go posłowie PiS), więc "stanowisko rządu nie wiąże posłów". - Uważam, że nie ma potrzeby, by zwlekać z pracami nad tą ustawą - powiedziała Kempa.
Szefowa Kancelarii Premiera podkreśliła, że jest "do dyspozycji" komisji, podobnie jak to było podczas pierwszego i drugiego czytania projektu na sali posiedzeń Sejmu.
O odłożenie rozpatrywania projektu nowelizacji wnioskowała jednak także posłanka Kukiz'15 Anna Siarkowska. Uzasadniała, że posłowie nie mieli czasu, aby dokładnie zapoznać się z poprawkami złożonymi w drugim czytaniu, które odbyło się wcześniej we wtorek na sali sejmowej. Podobną opinię wyraziła Andżelika Możdżanowska z PSL.
W drugim czytaniu, poprawki do projektu nowelizacji złożył m.in. klub PiS. Zakładają one m.in. by wyższe stanowiska w służbie cywilnej były obsadzane w drodze powołania, a nie konkursu.
Taki zapis był w pierwotnym projekcie złożonym przez posłów PiS, jednak w czasie prac w komisji administracji po pierwszym czytaniu, głosami m.in. PO, przyjęta została zmiana, która utrzymywała otwarty i konkurencyjny nabór na wyższe stanowiska w służbie cywilnej.
Kluby Kukiz'15 i Nowoczesna zadeklarowały we wtorek, że są gotowe poprzeć projekt zmian w ustawie o służbie cywilnej, ale tylko w wersji przyjętej po pierwszym czytaniu przez komisję administracji. Z kolei podczas wtorkowej debaty PO i PSL złożyły wnioski o odrzucenie projektu nowelizacji w całości.
Założenia projektu o SC
Pierwotny projekt PiS obok zniesienia obsadzania wyższych stanowisk w SC w drodze konkursu, m.in. wprowadza możliwość powołania na szefa służby cywilnej osoby, która nie jest urzędnikiem służby cywilnej, likwiduje się wymóg sześcioletniego stażu pracy, w tym co najmniej trzyletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych dla osób mających zostać dyrektorami generalnymi urzędów, zaproponowano też likwidację Rady Służby Cywilnej.
W wyniku prac w komisji po pierwszym czytaniu, z projektu usunięto zapisy likwidujące otwarty i konkurencyjny nabór na wyższe stanowiska w służbie cywilnej, przywrócono kilkuletni staż pracy jako jeden z wymogów dla osób obejmujących wyższe stanowiska w służbie cywilnej, zaproponowano też powołanie Rady Służby Publicznej.
PAP, IAR, pp