Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 05.01.2016

Ustawa medialna. Szef Rady Europy pisze do Andrzeja Dudy

Thorbjoern Jagland w swoim liście wyraża zaniepokojenie przyjęciem przez Sejm i Senat tzw. małej ustawy medialnej i proponuje dialog z ekspertami RE ds. wolności mediów, zanim prezydent podpisze tę ustawę.

- Rada Europy z dużą uwagą śledzi najnowsze reformy legislacyjne przedsięwzięte przez polskie władze. Piszę do Pana dzisiaj, aby wyrazić moje szczególne zaniepokojenie w związku z nową ustawą o publicznych nadawcach medialnych przyjętą przez Sejm i w związku z wpływem, jaki może ona mieć na integralność i niezależność mediów publicznych, jako żywotne warunki prawdziwej demokracji - głosi list opublikowany na stronach Rady Europy.

Czytaj więcej
sejm 1200 free.jpg
Ustawa medialna

Jagland przypomina w nim, że w poniedziałek cztery organizacje dziennikarskie: Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy, Europejska Federacja Dziennikarzy i Komitet Ochrony Dziennikarzy zwróciły się do Rady Europy w sprawie ustawy o mediach publicznych w Polsce.

- Na tej podstawie chciałbym zaprosić Pana do rozpoczęcia dialogu z naszymi ekspertami ds. wolności mediów zagwarantowanej w art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, tak by miał Pan najlepszą możliwą podstawę do swoich rozważań przed podpisaniem tej nowej ustawy - pisze sekretarz generalny Rady Europy.

Czytaj więcej
media tv 1200 free.jpg
Ustawa medialna. Co się zmieni?

Art. 10 konwencji stanowi, że "każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe", co nie wyklucza prawa państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw radiowych czy telewizyjnych.

Odpowiedzialny za przeprowadzenie reformy medialnej PiS wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Krzysztof Czabański zarzucił protestującym organizacjom dziennikarskim nieznajomość założeń reformy i jej błędną ocenę.- To łamanie podstawowej zasady rzemiosła dziennikarskiego, która każe najpierw sprawdzić informację, a później komentować. Organizacje te nie były łaskawe dowiedzieć się jakie są plany rządu, zapoznać się z tym projektem choć mogły to zrobić. Ten komentarz trafia "kulą w płot" - zaznaczył Czabański.

31 grudnia Senat zaakceptował nowelę tzw. ustawy medialnej, która przewiduje wygaśnięcie mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz PR. Nowelizacja zakłada też zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych, a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu państwa "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych". Ustawa trafiła do prezydenta.

PAP/IAR/aj