Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 08.02.2016

Wizyta Komisji Weneckiej w Senacie. "Minidebata polityków PiS i PO"

O tym, że TK ma wszelkie warunki, by pracować i najwyższa pora, by zaczął intensywnie działać, przekonywał delegację Komisji Weneckiej marszałek Senatu Stanisław Karczewski z PiS.
Posłuchaj
  • Komisja Wenecka sprawdza polską demokrację. Relacja Ksenii Maćczak (IAR)
Czytaj także

- Rozmawialiśmy z Komisją bardzo merytorycznie, rozmawialiśmy na temat tego, co się wydarzyło, zadawane przez Komisję pytania dotyczyły głównie przyszłości: czy politycy Platformy są gotowi do kompromisów, czy senatorowie PiS i PO są w stanie usiąść i rozmawiać na temat przyszłości Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Karczewski w poniedziałek na konferencji prasowej po spotkaniu prezydium Senatu, z delegacją Komisji Weneckiej.

Jak relacjonował, przedstawiciele Komisji mówili o tym, że problem wokół TK jest "problemem politycznym i prawnym". - My podkreślaliśmy i mówiliśmy, że Trybunał może działać, że powinien działać, że najwyższa pora, żeby zaczął intensywnie działać. Zaskakujące dla przedstawicieli Komisji było to, jak długa i olbrzymia jest przewlekłość procesów sądowych w Polsce - powiedział marszałek Senatu.

- Jestem zadowolony z tej rozmowy, ta rozmowa była mini debatą między politykami Platformy i PiS. Skończyliśmy tę mini debatę takim sformułowaniem, że Trybunał powinien działać, ma wszelkie warunki w tej chwili do tego, żeby działać. Ja powiedziałem, że dobrze, żeby politycy byli dalej politykami, a sędziowie TK byli sędziami Trybunału - powiedział Karczewski

Po spotkaniu z przedstawicielami Senatu delegacja Komisji Weneckiej udała się na spotkanie z prezydium Sejmu.

Opinie senatorów

Według szefa senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Michała Seweryńskiego z PiS "jeden z członków komisji Weneckiej zgłosił sugestię bardzo zbieżną z tym, co przedstawia PiS, a mianowicie, że sędziowie TK powinni być wybierani kwalifikowaną większością głosów". - Konkluzja tej wypowiedzi była bardzo zbieżna z naszym stanowiskiem, że właściwie kryzys wokół TK może być najskuteczniej rozwiązany przez kompromis konstytucyjny - dodał Seweryński.

Obecny na spotkaniu wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz z PO powiedział na późniejszym briefingu prasowym, że mimo różnic poglądów między PO i PiS prezentowanych na spotkaniu z Komisja Wenecką, nie odbyło się ono w złej atmosferze. - W Senacie poziom konfliktu jest zawsze nieco niższy - dodał.

Jak mówił, on wskazywał na pośpiech przy uchwalaniu zmian w ustawie o TK przygotowanych przez PiS. - Były pytania, jak widzimy konieczność kompromisu. No jest propozycja kompromisu. Prezes TK dopuścił dwóch sędziów wybranych przez Sejm tej kadencji do orzekania. Wydawało się, że naturalny kompromis to, że prezydent zaprzysięgnie trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji. Niestety prezydent tego nie robi - powiedział Borusewicz.

Pytany, czy Komisja podziela zastrzeżenia formułowane przez PO, Borusewicz zaznaczył, że "trudno powiedzieć, jakie Komisja ma w tej chwili przekonania".

Poniedziałkowe spotkania

Swoje prace komisja rozpoczęła od spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą. W Pałacu Prezydenckim pojawił się przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio, by poznać uzasadnienie podpisania nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

TVN24/x-news

Rzecznik prezydenta Marek Magierowski powiedział po zakończeniu rozmowy, że przewodniczący był zainteresowany opinią prezydenta na temat debaty wokół wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Andrzej Duda przedstawił mu swój pogląd na tę sprawę, poruszając większość kwestii, związanych z wyborem sędziów Trybunału.

Delegacja Komisji Weneckiej spotkała się z władzami Sądu Najwyższego oraz z przedstawicielami prezydium Krajowej Rady Sądownictwa.

Rzecznik Sądu Najwyższego Dariusz Świecki mówił, że pytano między innymi o powoływanie i odwoływanie sędziów na mocy uchwał. Sędziowie odpowiedzieli, że w polskim porządku prawnym do tej pory nie było takiej praktyki.

TVN24/x-news

Delegacja Komisji Weneckiej pytała też o okoliczności niezaprzysięgania przez prezydenta sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu. Pytano o to czy w takim wypadku ich wybór jest ważny.

Przedstawiciele Komisji Weneckiej rozmawiali również z Krajową Radą Sądownictwa na temat grudniowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek powiedział, że przekazano delegatom merytoryczne uwagi do ustawy o Trybunale. Jak podkreślał - rozmawiano o prawie a nie o polityce.

Spór wokół TK

Komisja Wenecka (Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo) jest organem doradczym Rady Europy. O opinię ws. nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym - którą Sejm uchwalił 22 grudnia - zwrócił się do Komisji szef MSZ Witold Waszczykowski.

Nowelizacja stanowi, że Trybunał co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 spośród 15 sędziów TK (zgodnie z poprzednimi przepisami pełny skład to co najmniej 9 sędziów).

W składzie siedmiu sędziów będą badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak do tej pory - zwykłą. Terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.

Projekt nowelizacji złożyli w Sejmie 15 grudnia posłowie PiS, 22 grudnia po burzliwej debacie nowelizację uchwalił Sejm, 24 grudnia Senat nie wprowadził do niej poprawek. Prezydent podpisał nowelizację 28 grudnia, tego dnia została ona opublikowana i weszła w życie.

Wniosek do Komisji szef MSZ uzasadniał przekonaniem, iż "Trybunał Konstytucyjny jest jednym z ważnych elementów ładu instytucjonalnego Polski i należy jak najszybciej zakończyć narosłe wokół niego kontrowersje".

PAP, IAR, bk