Jak tłumaczył, ciągle widać aktywność służb, dlatego warto sprawdzić czy za obecnych rządów dochodzi do takich praktyk. - Widzimy, że aktywność służb ciągle istnieje, dorzucane są kolejne fakty. Tu będziemy twardo stać przy tym, by wszystko zostało pokazane - powiedział Grzegorz Schetyna.
Zaznaczył, że "ktoś kto podejmuje decyzję o inwigilacji, podsłuchiwaniu dziennikarzy, uderza w wolność mediów, czwartą władzę". - Nigdy nie będzie zgody PO, by przejść nad tym do porządku dziennego - powiedział.
Grzegorz Schetyna powiedział, że wniosek ws. powołania komisji śledczej zostanie złożony jeszcze w czwartek i że liczy na poparcie PiS.
Lider klubu Platformy Sławomir Neumann uważa, że PiS w sprawie podsłuchów posługuje się kłamstwami i pomówieniami. Jak deklarował, PO "chce to przerwać" i oczekuje, że Prawo i Sprawiedliwość "wyłoży na stół wszelkie materiały" w tej sprawie.
Odpowiedź PiS
- PO miała 8 lat na sprawdzanie podsłuchów, nigdy tego nie robiła - mówi rzeczniczka klubu Beata Mazurek. Dodała, że sprawę inwigilacji dziennikarzy będzie wyjaśniała sejmowa komisja do spraw służb specjalnych.
Jak powiedziała, materiały te są tajne. Beata Mazurek podkreśliła, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wyjaśniało sprawę zgodnie z prawem, a nie - jak się wyraziła - pod dyktando Platformy Obywatelskiej.
Dodała, że podsłuchiwanie dziennikarzy jest rzeczą niedopuszczalną. Zdaniem Beaty Mazurek, Platforma miała czas na powołanie komisji śledczej, gdy media ujawniały nagrane w restauracjach rozmowy ministrów rządu koalicji PO-PSL.
Nowoczesna poprze wniosek PO?
Poparcia pomysłu PO nie wyklucza Nowoczesna. Jej lider, Ryszard Petru proponuje dodatkowo rozszerzenie wniosku - oprócz dziennikarzy, komisja miałaby też zbadać, czy dochodziło do podsłuchiwania opozycji.
- Chodzi o to, na ile w Polsce można czuć się normalnie i czy osoby mające wpływ na życie publiczne są traktowane przez każdą władzę jako zagrożenie - tłumaczy Petru.
Kto na liście podsłuchiwanych dziennikarzy?
W środę o tym, że za poprzednich rządów podsłuchiwano co najmniej 48 dziennikarzy poinformował koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, który nie wykluczał, że podsłuchiwanych dziennikarzy mogło być więcej.
TVN24/x-news
Mariusz Kamiński zapowiedział, że listę dziennikarzy zostanie przekazana posłom. Dodał, że o sprawie została poinformowana premier Beata Szydło.
Sprawa była wyjaśniania
Była premier Ewa Kopacz kwestionowała w środę doniesienia PiS na temat inwigilacji dziennikarzy. Posłanka PO w rozmowie z Polskim Radiem 24 przypominała, że kwestia podsłuchów pojawiła się w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Wówczas - jak relacjonuje - zwróciła się o wyjaśnienia do ówczesnej szefowej MSW, a ta poprosiła o wyjaśnienia ówczesnego Komendanta Policji. Za każdym razem otrzymywała odpowiedź, że podsłuchów dziennikarzy nie było. Natomiast w tym miesiącu stołeczna prokuratura niejako to potwierdziła, bo uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia postępowania w tej sprawie.
Zdaniem Ewy Kopacz, rząd powinien ujawnić treść audytu rządów poprzedniej koalicji. Była premier mówiła, że sobie nie ma nic do zarzucenia, a swoją rolę jako premiera wykonywała starannie. - Jeśli cokolwiek się wydarzyło w jakimkolwiek z resortów, to niewątpliwie bez mojej wiedzy - zapewniała. Dodała jednak, że ma nadzieję, że jej ministrowie okazali się ludźmi godnymi zaufania. -Nie wierzę w to, że mogliby przemilczeć jakieś złe rzeczy, które mogłyby się w tych resortach dziać, nie informując mnie o tym - dodała.
Temat zastępczy
Na brak odpowiedzi na pytanie o legalność działań ABW zwraca uwagę ostatni minister, koordynator służb specjalnych w rządzie PO-PSL Marek Biernacki. - Podejrzewam, że to jest temat rzucony jako zastępczy, żeby przykryć wpadkę z policją - powiedział Marek Biernacki.
Zaznaczył, że choć jeden przypadek nielegalnego inwigilowania dziennikarzy byłby czymś bardzo nagannym. Zwrócił uwagę, że mogło chodzić o czynności na zlecenie prokuratury (a więc legalne) w takich sprawach jak poszukiwanie źródeł przecieków informacji niejawnych do prasy, "afera taśmowa", gdzie nagrania krążyły w mediach, lub ewentualna współpraca z Rosją, która prowadzi wojnę informacyjną z Zachodem.
IAR,PAP,kh, bk