Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 01.03.2016

Witold Waszczykowski broni swojej decyzji o zaproszeniu Komisji Weneckiej

Zaproszenie członków Komisji Weneckiej do Polski skrytykował na łamach "Gazety Współczesnej" prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Delegacja Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, nazywanej Komisją Wenecką, przybyła do Polski w połowie lutego na zaproszenie ministra spraw zagranicznych. Witold Waszczykowski wystąpił do Komisji o opinię na temat zmian w Trybunale Konstytucyjnym*.

O zmianach w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym Komisja Wenecka rozmawiała w Warszawie m.in. z władzami Sądu Najwyższego, prezydiami Sejmu, Senatu i Krajowej Rady Sądownictwa, z ministrem sprawiedliwości, z sędziami TK, w tym z prezesem Andrzejem Rzeplińskim, Rzecznikiem Praw Obywatelskich oraz organizacjami pozarządowymi. Przewodniczący Gianni Buquicchio spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.

Na posiedzeniu w dniach 11-12 marca Komisja Wenecka ma przyjąć opinię o stanie praworządności w Polsce. Według "Gazety Wyborczej", w projekcie raportu skrytykowano zmiany w Trybunale Konstytucyjnym przeprowadzone w ostatnich miesiącach.

Komisja oceniła między innymi, że rozwiązanie trwającego wokół Trybunału Konstytucyjnego konfliktu musi się wiązać z uznaniem jego wyroków. Dlatego "wzywa wszystkie organy państwowe do przestrzegania i pełnego wdrożenia orzeczeń Trybunału".

"W szczególności apeluje do Sejmu o wycofanie uchwał, które zostały przyjęte, a są sprzeczne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego". Chodzi o uchwały, którymi Sejm powołał trzech sędziów na - jak uznał potem TK - prawidłowo obsadzone w Trybunale przez poprzedni parlament miejsca.


x-news.pl, TVN24

Rząd krytykuje, opozycja chwali. Szef MSZ: nikt się nie jest perfekcyjny

Czytaj więcej:
krzysztof szczerski 1200.jpg
Prezydencki minister: wniosek o opinię Komisji Weneckiej był przedwczesny

Zaproszenie członków Komisji Weneckiej do Polski skrytykował na łamach "Gazety Współczesnej" prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że to jeden z błędów pierwszych stu dni rządu.

Również prezydencki minister Krzysztof Szczerski ocenił we wtorkowej audycji "Salon polityczny Trójki", że Polska za wcześnie zwróciła się do Komisji Weneckiej o opinię w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15 uważa, że szef polskiej dyplomacji popełnił błąd. - PiS niestety w wielu aspektach kontynuuje politykę białej flagi i w przypadku kwot uchodźców, i w sprawie Komisji Weneckiej partia popełniała błędy - stwierdził.

Szefa polskiej dyplomacji skrytykował również prezes PSL. - Nie zdziwię się, gdy w przypadku negatywnego raportu Komisji Weneckiej dojdzie do zmiany ministra - oznajmił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Czytaj więcej:
163010611200.jpg
List ministra spraw zagranicznych do RE

Witold Waszczykowski powiedział we wtorek, że jeśli by nie podjął decyzji o zaproszeniu do Polski członków Komisji Weneckiej, to Komisja zostałaby "nasłana" przez kogoś innego. - Każdy ma wątpliwości. Nikt się nie jest perfekcyjny, ale tylko ten się nie myli, kto nic nie robi - oświadczył.

Decyzję kierującego resortem spraw zagranicznych pochwalili politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.

Rzecznik PO Jan Grabiec zaznaczył, że zgadza się z decyzją dotyczącą zaproszenia do Polski przedstawicieli Komisji Weneckiej. Jednocześnie wyraził przekonanie, że Waszczykowski może stracić przez to stanowisko ministra spraw zagranicznych.

Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej określiła zaproszenie Komisji Weneckiej "dobrym ruchem ministra". Jej zdaniem, rząd powinien bardzo poważnie potraktować zawarte w opinii Komisji zalecenia.

* Nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zmieniła m.in. definicję pełnego składu TK, stanowi też, że orzeczenia pełnego składu zapadają większością 2/3 głosów, a nie - jak do tej pory - zwykłą. Terminy rozpatrywania wniosków będą wyznaczane według kolejności wpływu.

Projekt nowelizacji ustawy o Trybunale złożyli w Sejmie 15 grudnia posłowie PiS. Izba uchwaliła ją 22 grudnia po burzliwej debacie, 24 grudnia Senat nie wprowadził do niej poprawek. Prezydent podpisał nowelizację 28 grudnia, tego samego dnia została ona opublikowana i weszła w życie.

IAR, PAP, kk