Jak poinformował przedstawiciel prowincji Pendżab Rana Sanaullah, w ciągu dwóch dni zatrzymano ponad 5 tysięcy osób, a następnie prawie wszystkich wypuszczono.
W areszcie wciąż przebywa 216 podejrzanych.
Operację zatrzymań przeprowadziły siły policji, antyterrorystyczne i wywiadowcze. Jak poinformowano, armia i siły paramilitarne zostaną wykorzystane w przyszłych operacjach.
Do samobójczego zamachu przyznała się frakcja talibów Jamaat-ul-Ahrar, czyli frakcja organizacji Tehrik-e-Taliban Pakistan (Talibski Ruch Pakistanu - TTP). Rzecznik frakcji Ehsanullah Ehsan oświadczył, że celem zamachu była chrześcijańska mniejszość.
W ciągu ostatniej dekady bojownicy islamscy w Pakistanie bardzo często atakowali chrześcijan i inne mniejszości. Chrześcijanie, którzy stanowią zaledwie 2-4 proc. w większości muzułmańskim 200-milionowy Pakistanie, oskarżają rząd o to, że niewiele czyni, aby ich ochronić.
Źródło: RUPTLY/x-news
mr