Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 10.06.2016

Spór o Trybunał Konstytucyjny. Projekty PiS i PSL zostaną przesłane do sejmowej komisji

Sejm nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości i projektu nowelizacji ustawy o TK autorstwa Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Sejm w czwartek debatował nad trzema projektami zmian prawa dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego. Propozycje nowych ustaw złożyły PiS oraz KOD (jako projekt obywatelski). PSL przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o TK.

Jeszcze w czwartek podjęto decyzję o przesłaniu projektu obywatelskiego do sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. W piątek Sejm podjął taką samą decyzję w stosunku do projektów Prawa i Sprawiedliwości i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Wniosek o odrzucenie projektów zgłosił w czwartkowej debacie klub Nowoczesnej. W piątek za odrzuceniem projektu autorstwa PiS głosowało 148 posłów, przeciw było 260, nikt nie wstrzymał się od głosu. Z kolei za odrzuceniem projektu autorstwa ludowców głosowało 32 posłów, przeciw było 176, a 118 wstrzymało się od głosu.

W Sejmie jest w sumie pięć projektów ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Projekt nowej ustawy o TK złożyła także Nowoczesna, a Kukiz'15 - projekt nowelizacji.

Ten ostatni jeszcze w grudniu, po pierwszym czytaniu, został skierowany do komisji ustawodawczej. Nowoczesna w środę wycofała natomiast wniosek o wprowadzenie do porządku obrad Sejmu swojego projektu.


x-news.pl, TVN24

Projekt obywatelski

Obywatelski projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zakłada m.in. rozszerzenie kręgu podmiotów zgłaszających kandydatów na sędziów Trybunału.

Ma to być - poza prezydium Sejmu, grupą 50 posłów, jak obecnie - prezydent, Krajowa Rada Sądownicza, Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny. Wybór sędziego miałby odbywać się większością 2/3 głosów.

Komitet Obrony Demokracji proponuje, by pełny skład TK liczył co najmniej dziewięciu sędziów. Nowy sędzia Trybunału składałby przysięgę wobec marszałka Sejmu, a nie prezydenta - jak dziś.

Projekt PiS


Stanisław Piotrowicz (PiS) podczas czwartkowej prezentacji projektu podkreślał, że jego fundamentem jest ustawa o Trybunale Konstytucyjnym z 1997 roku, która zapewniała temu organowi "sprawne i właściwe funkcjonowanie".

- Ustawa przywróci zasady postępowania, zaburzone przez działanie różnych reżimów prawnych pod rządami ustawy z 25 czerwca 2015 roku - stwierdził.

- Powrót do rozwiązań prawnych z 1997 roku, które mają utrwalone znaczenie i sprawdzały się w funkcjonowaniu TK, będzie sprzyjał dobremu odbiorowi społecznemu nowego aktu normatywnego i stanowi szansę na przywróceniu ładu w postępowaniu przed Trybunałem - dodał.

Zgodnie z projektem nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości pełen skład TK to co najmniej 11 sędziów.

W tym składzie Trybunał ma orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości - gdy z wnioskiem o uznanie sprawy za szczególnie zawiłą do TK zwróci się prezydent, prokurator generalny, trzech sędziów Trybunału lub skład orzekający wyznaczony do rozpoznania danej sprawy, albo "w sprawach, w których szczególna zawiłość wiąże się z nakładami finansowymi nieprzewidzianymi w ustawie budżetowej".

Orzeczenia - według projektu - co do zasady mają zapadać zwykłą większością głosów, ale w przypadku spraw rozstrzyganych w pełnym składzie część orzeczeń ma zapadać większością 2/3 głosów sędziów. Chodzi m.in. o sprawy odnoszące się do wybranych zapisów konstytucji, m.in. dotyczących wolności obywatelskich czy zakazu dyskryminacji.

Projekt PSL

- Dąsanie się, rozpaczliwe gesty nie są żadną realną polityką. Trzeba poświęcić swe ambicje. Kompromis to spotkanie na moście, a nie na jednym z brzegów rzeki - tak projekt PSL rekomendował lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.

Według niego projekt Stronnictwa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom zarówno strony rządowej, jak i opozycji, i może uporządkować sytuację.

W projekcie noweli ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Polskiego Stronnictwa Ludowego zapisano, że sędziowie TK są wybierani przez Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Obecnie Sejm wybiera sędziów bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.

PSL chce ponadto, by Sejm w określonych wypadkach otrzymał możliwość wnioskowania o ponowne rozpatrzenie ustawy przez Trybunał Konstytucyjny już po wyroku Trybunału.

Projekt ludowców głosi też, że "sześciu sędziów, co do których istnieje obecnie konflikt" - czyli trzech wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, od których prezydent Andrzej Duda nie odebrał ślubowania oraz trzech sędziów wybranych w obecnej kadencji, przejdzie w stan spoczynku. Trzech nowych sędziów wybrano by według nowych zasad.

Wskazano też, że sędziowie pełniliby swe funkcje do czasu wyboru następców.

Sytuacja wokół TK

Czytaj więcej:
trybunał konstytucyjny tk 1200 Free.jpg
Spór wokół TK

Od kilku miesięcy trwa kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego, który od końca listopada do początku kwietnia nie wydawał innych orzeczeń niż związanych ze sprawami TK.

Według informacji na stronie Trybunału Konstytucyjnego, skład orzekający Trybunału liczy obecnie 12 osób.

3 grudnia 2015 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu ustawy o TK w zakresie, w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch z pięciu nowych sędziów Trybunału - w miejsce tych, których kadencja wygasła w grudniu.

Tym samym Trybunał Konstytucyjny uznał, że wybór pozostałej trójki był zgodny z konstytucją. Prezydent nie odebrał od tych trzech osób ślubowania.

TK nie wyznaczał do kwietnia terminów rozpraw, chcąc najpierw zbadać grudniową nowelę ustawy o Trybunale autorstwa PiS. 9 marca 12-osobowy skład Trybunału Konstytucyjnego orzekł, że cała nowela narusza konstytucję.

Według rządu, nie był to wyrok i dlatego nie został opublikowany. Podobnie nie są publikowane kolejne wyroki, wydawane z pominięciem grudniowej noweli. Trybunał Konstytucyjny dotychczas wydał ich 12.

IAR, PAP, kk