Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 04.07.2016

Szef MON i premier o szczycie NATO: Polska będzie mogła czuć się bezpiecznie

Warszawski szczyt NATO uczyni świat bezpieczniejszym – powiedział szef MON Antoni Macierewicz, który w poniedziałek wziął udział w tweetupie na błoniach Stadionu Narodowego. Znaczenie szczytu podkreśliła też premier Beata Szydło.
Posłuchaj
  • Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz o szczycie NATO (IAR)
  • Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz o Patriotach (IAR)
Czytaj także

WIĘCEJ NA TEN TEMAT
nato_1200_DOB.jpg
SZCZYT NATO W WARSZAWIE

- To jest bardzo ważny szczyt, z którym wiążemy wielkie nadzieje, to jest też ogromne wyzwanie organizacyjne – powiedziała premier na trzy dni przed rozpoczęciem szczytu.

- Ten szczyt ma dla Polski szczególnie znaczenie dlatego, że chociaż tak samo jest dla nas ważne bezpieczeństwo flanki południowej, jak flanki wschodniej, to z natury rzeczy Polska kładzie nacisk na bezpieczeństwo tutaj, na wschodzie, gdzie nacisk Rosji jest największy – powiedział minister obrony.

Dodał, że wstępne decyzje pozwalają ocenić, że Polska osiągnęła to, o co zabiegała. - Polska, kraje flanki wschodniej, będą mogły czuć się bezpiecznie. (…) Ten szczyt zmieni NATO, zmieni świat na bardziej bezpieczny – dodał Macierewicz.



Beata Szydło w późniejszej rozmowie z dziennikarzami oceniła, że rozpoczęta w maju budowa amerykańskiej instalacji przeciwrakietowej w Redzikowie i ustalenia szczytu to jest faktyczne wzmocnienie bezpieczeństwa Polski i naszego regionie.

- Szczyt będzie przełomem. Te postanowienia, które zostaną tutaj przyjęte w Warszawie - ja mogę już o tym mówić w trybie dokonanym, dlatego że pewne ustalenia są - to są decyzje, które w pełni zabezpieczają Polskę i to jest dokładnie to, co myśmy założyli - powiedziała premier.

Pytana o zaplanowaną obecność sojuszników na wschodniej flance NATO – w wymiarze jednej brygady USA (kilka tysięcy żołnierzy) i czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych (po ok. tysiąc żołnierzy każdy) - Szydło oceniła, że jest to rozwiązanie, które zabezpiecza Polskę i region w sposób wystarczający.

To nie koniec działań NATO na wschodzie?

- Natomiast oczywiście to nie jest tak, że tylko i wyłącznie te decyzje, które zostaną podjęte na szczycie, już są decyzjami zamkniętymi, bo przecież będziemy cały czas dalej mówili o współpracy i innych możliwościach - powiedziała premier. - Ale w tym momencie ta decyzja, jeżeli zostanie tutaj ostatecznie już ogłoszona, ona jest wystarczająca i satysfakcjonująca Polskę - dodała.

Uczestnicy imprezy mogli obejrzeć pokaz odbijania autobusu przez żołnierzy JW GROM wspieranych przez śmigłowiec W-3 Sokół, latający na niewielkiej wysokości nad błoniami Stadionu Narodowego.

Szef MON o rakietach Patriot

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz ocenił także, że nastąpił przełom w negocjacjach dotyczących systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot. Amerykańska firma Raytheon, która produkuje zestawy obrony powietrznej, zgodziła się bowiem, by ponad połowa wydatków trafiła do polskich podmiotów.

Pieniądze te trafią do polskich pracowników: robotników, inżynierów i - ostatecznie - naszych kieszeni - ocenił szef MON. Dodał, że dzięki tej decyzji bardzo wiele wskazuje na to, że to właśnie Raytheon będzie odpowiadał za budowę polskiego systemu obrony.

Ministerstwo chce od Amerykanów pozyskać zestawy rakietowe średniego zasięgu. Rekomendację MON do udzielenia władzom USA zamówienia na dostawę zestawów Patriot produkowanych przez firmę Raytheon przyjął w kwietniu 2015 roku ówczesny polski rząd.

Maszyny dla VIP-ów

Rząd podjął decyzję w sprawie zakupu samolotów do przewozu osób sprawujących najwyższe funkcje w państwie, maszyny będą dysponowały systemem obrony - powiedział też wcześńiej w poniedziałek szef MON Antoni Macierewicz.



- Ta decyzja już zapadła. Uchwała rządu została przyjęta kilka dni temu - poinformował Macierewicz pytany o zapowiadaną decyzję w sprawie zakupu samolotów do przewozu VIP-ów.

Zaznaczył, że powinny to być maszyny szczególnego typu. - Chodzi nie tylko o to, by one miały zdolności do rejsów transatlantyckich, by były samolotami umożliwiającymi rządowym delegacjom przemieszczanie się w to miejsce świata, w które będzie to niezbędne, ale także, by samoloty te – to jest nauka dramatycznej przeszłości – dysponowały systemem obrony tak, aby zminimalizować grożące niebezpieczeństwo - powiedział szef MON

Wniosek o wotum nieufności

Wniosek o wotum nieufności wobec mnie to okazja do przedstawienia, jak bardzo zmieniła się polska armia przez ostatnie 7 miesięcy i jaki jest dorobek rządu w dziedzinie obronności - powiedział też szef MON Antoni Macierewicz, pytany o tę sprawę . Według premier Beaty Szydło wniosek PO jest "po prostu żałosny".

Na wtorek przed południem w Sejmie zaplanowano debatę i głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Macierewicza złożonym przez PO. Rano wniosek ma zaopiniować sejmowa komisja obrony.

- W jakimś wymiarze przyjmuję to jako istotną okazję do przedstawienia opinii publicznej tego, co zostało zrobione przez ubiegłe siedem miesięcy, jak bardzo zmieniła się polska armia, jak bardzo zmienił się polski system obronny, jak bardzo zmieniło się - korzystnie - polskie bezpieczeństwo. Zarówno w wymiarze działania polskich struktur obronnych, jak i w wymiarze tego, co udało się - dzięki zmianie sposobu podejścia do negocjacji - uzyskać jako efekt przygotowywanego szczytu NATO - powiedział PAP w poniedziałek Macierewicz.

- W tym sensie to jest wydarzenie, które może przynieść nam wszystkim korzyści, bo rzadko miewa się taki prezent w postaci możliwości, by rząd przedstawił dorobek w danej dziedzinie w sposób tak pełny, a to się dokona, tak sądzę - dodał szef MON.

Minister podkreślił, że osiągnięcia w zakresie obrony narodowej to zasługi całego rządu, który pracuje jako zespół i "wyrasta" z programu PiS. "To wszystko zostanie jutro bardzo kompetentnie przedstawione i bardzo dobitnie" – zapowiedział minister.

Zarzuty PO Macierewicz nazwał "złym sumieniem ludzi, którzy wiedzą, ile złego Polsce zrobili i próbują odreagować".

Odnosząc się do zaplanowanej na wtorek debaty premier Beata Szydło powiedziała w poniedziałek wieczorem na imprezie #tweetupMON na Stadionie Narodowym, że "opozycja jest nieodpowiedzialna". - Na trzy dni przed szczytem NATO musimy zajmować się wnioskiem o odwołanie ministra obrony narodowej na podstawie wniosku, który jest po prostu żałosny. Można to powiedzieć: żałosny, nieprawdziwy, to jest konfabulacja - oceniła szefowa rządu.

- To jest nieodpowiedzialność opozycji. (…) Bez względu na to, jakie mamy poglądy polityczne, czy siedzimy w ławach opozycji, w czy siedzimy w ławach rządowych, to są takie momenty i sytuacje, kiedy trzeba po prostu być razem. Tutaj nie ma tej refleksji. To jest niestety dość smutny obraz polskiej opozycji, bo dla rządzących opozycja również jest potrzebna jako ta siła kontrolna, ci, którzy powinni nas motywować do jeszcze lepszej pracy, aktywności - powiedziała Szydło dziennikarzom.

PAP/IAR/agkm

WIDEO PAP 4 lipca: Co warto wiedzieć o NATO: NATO założyło 12 państw, dzisiaj do Sojuszu należy 28, z czego dwa są spoza Europy: USA i Kanada. Sercem paktu jest artykuł 5., który stanowi, że atak na jedno z państw członkowskich jest atakiem na cały Sojusz. W historii NATO przywołany został tylko raz, 12 września 2001, dzień po zamachach terrorystycznych w USA.