Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Hatała 21.11.2016

Rozejm w Jemenie wielokrotnie łamany. Kilkadziesiąt ofiar

Trwający od soboty rozejm między jemeńskimi siłami rządowymi a rebeliantami Huti był wielokrotnie naruszany przez obie strony konfliktu; w nocy z niedzieli na poniedziałek zginęło ok. 30 osób - informuje AFP.

W walkach w Taizzie na południowym zachodzie kraju zginęło 15 rebeliantów i 9 żołnierzy; ponadto czterej cywile zostali zabici pociskami wystrzelonymi przez rebeliantów w kierunku dzielnic kontrolowanych przez siły rządowe - podały źródła wojskowe i medyczne.

Według Reutera w poniedziałek rano siły lojalne wobec prezydenta Abd ar-Raba Mansura Al-Hadiego rozpoczęły ofensywę na pozycje rebeliantów na zachodnich obrzeżach Taizzu.




Operację rozpoczęto na kilka godzin przed wygaśnięciem ogłoszonego w sobotę zawieszenia broni (godz. 12 czasu lokalnego, 10 w Polsce). Koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej ogłosiła rozejm, zapowiadając, że jeśli szyiccy rebelianci okażą zaangażowanie i umożliwią dostarczenie pomocy humanitarnej na oblężone przez nich tereny, to wówczas zawieszenie broni może zostać przedłużone.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, kiedy wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Ali Abda Allaha Salaha położyła kres społeczna rewolta. Tylko południowa część kraju wraz z Adenem podlega rządowi popieranemu przez Arabię Saudyjską, Stany Zjednoczone i arabską koalicję sunnicką.

Koalicja ta od marca 2015 roku zwalcza powiązany z Iranem ruch Huti, którego celem jest obalenie prezydenta Al-Hadiego i przywrócenia rządów Salaha.

Władza Hadiego jest w znacznej mierze iluzoryczna, co wykorzystuje aktywne na południu i częściowo wschodzie kraju dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS) oraz Al-Kaida a także dążący do wzmocnienia swych wpływów w regionie Iran.

Według ocen ekspertów ONZ w konflikcie jemeńskim zginęło niemal 6,9 tys. ludzi.

 

RUPTLY/x-news

 

IAR,PAP,kh