FILLON, PRZYJACIEL PUTINA. PRAWYBORY WE FRANCJI
Kahl stwierdził w rozmowie z gazetą, że wykrywane są cyfrowe ataki, których celem jest wywołanie politycznej dezorientacji w Niemczech, ale też innych krajach Europy.
Jego zdaniem mamy do czynienia z konkretnymi i planowanymi działaniami. Jak dodał, chodzi o wywieranie presji na publiczny dyskurs i demokrację, czego nie można akceptować.
Szef niemieckiego wywiadu przypomniał, że podobne ataki miały miejsce podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Jego zdaniem istnieją punkty zaczepienia wskazujące na rosyjski ślad w sprawie. "Sueddeutsche Zeitung" przypomina, że przypadki wykradzenia danych, a także rozpowszechniane celowo fałszywe informacje miały duży wpływ na amerykańskie wybory.