Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Ksenia Maćczak 20.05.2017

To pierwsza zagraniczna podróż prezydenta USA. Donald Trump przybył do Arabii Saudyjskiej

Rijad to pierwszy etap pierwszej zagranicznej podróży Trumpa po objęciu urzędu. Według agencji AP, celem wizyty jest rozwijanie silniejszej współpracy w walce z terroryzmem w regionie.
Posłuchaj
  • Prasa arabska o rozpoczynającej się wizycie prezydenta D. Trumpa (IAR)

Prezydencki Air Force One wylądował na stołecznym lotnisku tuż przed godz. 10 lokalnego czasu (godz. 9 czasu polskiego). Trumpa, jego małżonkę Melanię, i córkę Ivankę powitał tam król Salman.

Trump jest pierwszym w historii amerykańskim prezydentem, który wybrał Arabię Saudyjską lub jakikolwiek kraj zamieszkany w większości przez muzułmanów jako cel pierwszej, zagranicznej podróży.

Według AP, administracja podjęła taką decyzję m.in., by okazać regionowi szacunek po wielu miesiącach ostrych antymuzułmańskich wypowiedzi Trumpa.

W sobotę prezydent USA spotka się z saudyjską rodziną królewską, a w niedzielę będzie rozmawiał z przywódcami ponad 50 krajów arabskich i muzułmańskich, którzy zebrali się w Rijadzie na regionalnym szczycie poświęconym zwalczaniu dżihadystów z Państwa Islamskiego.

Głównym punktem wizyty w Arabii Saudyjskiej będzie przemówienie, które Trump wygłosi w niedzielę na szczycie. Według agencji AFP wyrazi w nim nadzieję na "pokojową wizję islamu".

Przemówienie

Doradcy Trumpa z Białego Domu tłumaczyli, że przemówienie ma być przeciwwagą do przemówienia poprzednika miliardera, Baracka Obamy, z 2009 roku do świata muzułmańskiego. Doradcy twierdzą, że Obama przyjął wówczas zbyt skruszoną postawę, gdy przepraszał za działania USA w regionie.

Według mediów, Trump podpisze w Arabii Saudyjskiej wstępne porozumienie dotyczące dostaw amerykańskiej broni i sprzętu wojskowego o wartości 110 miliardów dolarów, a także umowy dotyczące współpracy gospodarczej i wspólnej walki z terroryzmem.

Zapowiadając swoją wizytę w Arabii Saudyjskiej, królestwie, które jest faktycznym strażnikiem świętych miejsc islamu, Trump wskazał, że będzie to "prawdziwie historyczne spotkanie w Arabii Saudyjskiej z przywódcami świata muzułmańskiego". Trump obiecał, że w Rijadzie "położone zostaną nowe fundamenty pod współpracę i wsparcie naszych muzułmańskich sojuszników dla zwalczania ekstremizmu, terroryzmu i przemocy".

Oprócz Arabii Saudyjskiej delegacja, w której skład wchodzi też Rex Tillerson oraz grupa dygnitarzy reprezentujących amerykański rząd, odwiedzi również Izrael, Autonomię Palestyńską, Watykan, a także Brukselę, gdzie w przyszły czwartek prezydent USA weźmie udział spotkaniu na szczycie przywódców państw i rządów krajów NATO. Będzie też uczestnikiem szczytu G7 w Taorminie na Sycylii.

ksem/