Ich zapis będzie mieć charakter pomocniczy, natomiast oficjalnie będzie obowiązywać litewska wersja nazwiska.
Z kolei na kartach identyfikacyjnych nazwisko w wersji oryginalnej w ogóle nie będzie wpisane. "Zapis nazwiska w wersji litewskiej nadal pozostanie oficjalną formą, potwierdzającą tożsamość obywatela Litwy" - orzekł Sąd Konstytucyjny.
Minister spraw wewnętrznych Raimundas Pałaitis powiedział, że wprowadzenie pisowni nielitewskich nazwisk w wersji oryginalnej będzie kosztowało państwo litewskie około 20 milionów litów. Proces ten będzie wymagał uaktualnienia systemów komputerowych we wszystkich urzędach do spraw migracji i innych instytucjach państwowych.
Połowiczne rozwiązanie problemu
Dziennikarz Kuriera Wileńskiego Stanisław Tarasiewicz powiedział IAR, że nie jest zadowolony z decyzji litewskiej instytucji. Jego zdaniem, jest to połowiczne rozwiązanie problemu, który od lat jest jednym z najbardziej drażliwych w stosunkach polsko-litewskich.
Stanisław Tarasiewicz zwrócił uwagę że osoba, chcąca zmienić nazwisko, będzie musiała mieć dokument podstawowy wydawany w tym przypadku przez Polskę. Jego zdaniem, z tego powodu problemy ze zmianą będą mieli głównie młodzi Polacy.
Prezes Związku Polaków na Litwie - Michał Mackiewicz cieszy się z orzeczenia, ale podejrzewa trudności we wprowadzeniu w życie polskich wersji nazwisk. Wstępny koszt zapisu polskich nazwisk ma, według litewskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, wynosić 20 milionów litów - tłumaczy Michał Mackiewicz.
To - jego zdaniem - może być podstawowa przeszkoda we wprowadzeniu nazwisk do paszportów. Jak dodaje Michał Mackiewicz - nadal nie wiadomo - jaka wersja nazwiska znajdzie się w dokumencie tożsamości.
Najbardziej drażliwy temat polskiej mniejszości
Jak podkreśla prezes ZPnL pisownia nazwisk jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów polskiej mniejszości. Wprowadzenie pisowni polskich nazwisk przewiduje traktat polsko-litewski.
Latem Sejm zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego o wyjaśnienie zgodności z Konstytucją uchwały z 1999 roku, która głosi, że imię i nazwisko w litewskim paszporcie powinno być pisane wyłącznie w języku państwowym.
Litewscy Polacy od kilkunastu lat zabiegają o prawo do pisowni swoich imion i nazwisk po polsku, ze wszystkimi znakami diakrytycznymi charakterystycznymi dla polskiego języka. Sąd Konstytucyjny rozpatrzył kwestię pisowni nielitewskich nazwisk na wniosek ówczesnego przewodniczącego Sejmu Arunansa Walinskasa.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)