Obecnie NATO prowadzi w Afganistanie misję szkoleniową "Resolute Support". W ostatnich tygodniach Stany Zjednoczone zapowiedziały wysłanie dodatkowych żołnierzy, a teraz to samo obiecali pozostali sojusznicy. Mówił o tym w Brukseli sekretarz generalny Paktu Jens Stoltenberg.
- 27 krajów także zwiększy liczebność żołnierzy w najbliższych miesiącach. To oznacza, że liczebność całej misji Resolute Support zwiększy się z około 13 do około 16 tysięcy żołnierzy. Bardzo cieszę się z takich zobowiązań i wsparcia udzielonego przez wszystkich naszych sojuszników i partnerów - dodał szef NATO.
Liczebność misji nie jest ostateczna, ale wiadomo już, że połowa spośród żołnierzy to Amerykanie.
Jens Stoltenberg przypomniał, że obecna misja NATO ma charakter wyłącznie szkoleniowy. - Nie wracamy już do operacji bojowej, ale zwiększamy szkolenie i doradzanie afgańskim żołnierzom - mówił Stoltenberg.
Kraje członkowskie NATO zadeklarowały też w Brukseli dalsze wsparcie finansowe dla szkolonych przez żołnierzy Sojuszu afgańskich sił. Chodzi o około miliard dolarów wykładanych corocznie przez członków Paktu, oprócz Stany Zjednoczone. Waszyngton wykłada na ten cel znacznie większe kwoty, sięgające około 3 miliardów dolarów.
Obecnie w misji Sojuszu w Afganistanie uczestniczy 39 krajów. Jens Stoltenberg poinformował, że dwa kraje Zatoki Perskiej, Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie rozważają wsparcie dla misji. Nie wiadomo na razie, jaką formę miałoby mieć to wsparcie.
mr