Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
migracja
migrator migrator 30.12.2009

Szpitale otwarte przez całą dobę już w marcu?

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski chce zlikwidować ostre dyżury w warszawskich szpitalach. Proponuje, by lecznice przyjmowały pacjentów przez całą dobę.

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski chce zlikwidować ostre dyżury w warszawskich szpitalach. Proponuje, by lecznice przyjmowały pacjentów przez całą dobę.

Jak poinformował Kozłowski podczas środowej konferencji prasowej, od ubiegłego poniedziałku dyżur w dni powszednie pełnią dwa szpitale - tak będzie do końca stycznia. W ocenie wojewody, jest to zbyt mała liczba lecznic dla obsługi pacjentów około trzymilionowej aglomeracji warszawskiej.

Jeden szpital na trzy miliony pacjentów

W mijającym roku w stolicy obowiązywał grafik, według którego dziesięć szpitali przyjmowało chorych w ramach ostrego dyżuru. W dni powszednie dyżurowała jedna lecznica, a w weekendy - dwie.

Warszawa jest ewenementem w skali kraju

Kozłowski proponuje, by w Warszawie - podobnie jak w większości polskich miast - szpitale przyjmowały pacjentów przez całą dobę. Według niego, przyczyni się to do poprawy bezpieczeństwa zdrowotnego i zmniejszy uciążliwość dla lecznic, które podczas ostrych dyżurów muszą przyjmować po kilkudziesięciu pacjentów.

"Warszawa jest jednym z ostatnich dużych miast w Polsce, gdzie w ogóle coś takiego, jak system ostrych dyżurów jeszcze istnieje. Stopniowo wszystkie duże aglomeracje miejskie w Polsce odchodzą od systemu ostrych dyżurów. Ten system traktuje się jako przeżytek przeszłości. Zasadą powinna być dwudziestoczterogodzinna praca wszystkich szpitali. Dwudziestoczterogodzinna gotowość przyjmowania pacjentów, to wynika wprost z przepisów ustawy, to wynika z kontraktów" - podkreślał Kozłowski.

Koniec gehenny pacjentów – już w marcu?

"Są obawy środowisk lekarskich i ordynatorów, ale nie mamy innego wyjścia. Nie możemy dalej ponosić ryzyka dyżurowania tylko jednego szpitala. Musimy ten system zmienić" - dodał.

Według posła Marka Balickego (niezrz.), dyrektora szpitala wolskiego, rozwiązania proponowane przez wojewodę są na pewno korzystne dla pacjentów. "Zwiększy się dostępność do świadczeń, zmniejszy się uciążliwość. Pytanie, jak wpłynie to na sytuację finansową szpitali. Do tej pory szpitale musiały zachowywać pełną gotowość dyżurową raz na jakiś czas" - powiedział Balicki. Dodał, że jego szpital przyjmuje pacjentów przez całą dobę.

Wojewoda ma w styczniu spotkać się z dyrektorami szpitali. Powołany został specjalny zespół, który zajmie się przygotowaniem zmiany funkcjonowania stołecznych lecznic. Kozłowski chce, by ostre dyżury zostały zlikwidowane na początku lutego lub marca.

ag, PAP