Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 16.03.2010

"Prawda wymaga nazwania przyczyn i skutków"

Kanclerz Angela Merkel ponownie poparła ideę utworzenia w Berlinie muzeum poświęconego wysiedleniom.



Merkel podkreśliła, że placówka powinna przedstawiać powojenne wysiedlenia Niemców w historycznym kontekście drugiej wojny światowej i nazistowskich zbrodni.

Jej zdaniem, koncepcja centrum poświęconego wysiedleniom jest jasna i nie potrzeba jej zmieniać. Szefowa niemieckiego rządu odniosła się w ten sposób do pojawiających się ostatnio opinii postulujących konieczność zmian w koncepcji placówki.

Merkel zaznaczyła, że prawda historyczna, której służyć ma muzeum, wymaga nazywania po imieniu przyczyn i skutków. Podkreśliła, że „bez narodowosocjalistycznego terroru i rozpętanej przez Niemcy wojny nie doszłoby do wysiedleń Niemców". Jednocześnie wysiedlenia, zdaniem pani kanclerz, były aktem bezprawia.

Angela Merkel uczestniczyła w Berlinie w dorocznym przyjęciu Związku Wypędzonych w Berlinie. Jego szefowa Erika Steinbach wyraziła opinię, że historyczne uwarunkowania drugiej wojny światowej nie mogą tłumaczyć powojennych wysiedleń. Jej zdaniem, kontekst historyczny nie może ich usprawiedliwiać.

Zdaniem Steinbach, ostatnie kontrowersje wokół fundacji poświęconej wysiedleniom pokazują, że spór nie dotyczy jej osoby, ale sposobu obchodzenia się Niemców ze swoją historią. Z prac w radzie naukowej fundacji zrezygnowały trzy osoby. Bojkotem projektu upamiętnienia wysiedleń zagroziły też środowiska żydowskie w Niemczech.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)