Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 24.05.2010

Warszawa walczy z falą. Zamknięto niektóre szkoły

W poniedziałek zamkniętych będzie w Warszawie ponad 120 publicznych żłobków, przedszkoli i szkół. O północy wyłączono z ruchu Wał Miedzeszyński - arterię biegnącą wzdłuż prawego brzegu Wisły.

Policja zakłada, że wał będzie zamknięty przez 48 godzin, sytuacja może się jednak zmienić.

Decyzja jest podyktowana względami bezpieczeństwa. Ruch kołowy wprawia w drgania grunt, co osłabia wał przeciwpowodziowy. Ulica została zamknięta od skrzyżowania z Traktem Lubelskim aż do Trasy Łazienkowskiej.

Urząd Miasta apeluje o korzystanie w miarę możliwości z komunikacji miejskiej. Należy się spodziewać dużych korków na Trakcie Lubelskim i Trasie Łazienkowskiej.

Wybija woda gruntowa przy Wale Miedzeszyńskim

W nocy strażacy zmagali się z wybiciami wody gruntowej w rejonie Wału Miedzeszyńskiego. Straż monitoruje wały, czeka też na informacje od mieszkańców Warszawy, którzy zauważą coś niepokojącego.

W nocy najtrudniejsza sytuacja była w rejonie Wału Miedzeszyńskiego 414, 410 i 414. Chodzi m.in. o ulice Kaszmirową, Jeziorową (w Wawrze). Dochodzi tam do wybijania wody gruntowej m.in. w studzienkach kanalizacyjnych. Woda zagraża piwnicom pobliskich domów. Jest wypomopowywana, ale wraca.


Zamknięte niektóre szkoły, przedszkola, żłobki

Na terenach zagrożonych zalaniem zostanie dziś zamkniętych 120 szkół, przedszkoli i żłobków. Decyzja prezydent miasta ma ułatwić ewentualną ewakuację mieszkańców.

Hanna Gronkiewicz-Waltz wyjaśniła, że dzieci i młodzież pozostawione bez opieki mogą wpaść w panikę w sytuacji zagrożenia, a taką jest konieczność ewakuacji. Podkreśliła, że wały cały czas nasiąkają wodą.

Zamknięte placówki leżą na terenie siedmiu położonych nad Wisłą dzielnic: Pragi-Północ i Pragi-Południe, Wawra, Wilanowa, Mokotowa, Bielan i Białołęki. Najwięcej - aż 52 - na Pradze Południe. Najmniej kłopotów czeka rodziców dzieci uczęszczających do szkół w Wawrze - tam zamknięte będą tylko dwie z nich oraz jedno przedszkole.

W sumie liczba nieczynnych placówek edukacyjnych może być jednak większa, bo prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz zaapelowała o zamkniecie także setki placówek niepublicznych, które funkcjonują na zagrożonych terenach.

Informacje o zamkniętych szkołach

Lista wszystkich wskazanych przez miasto miejsc dostępna jest na stronie internetowej urzędu miasta: www.um.warszawa.pl.

Warszawski magistrat uruchomił infolinię 0 800 70 70 47, gdzie można uzyskać informację o zamkniętych placówkach edukacyjnych. Lista będzie umieszczona również na stronie Urzędu Miasta - www.um.warszawa.pl.

Szkoły będą nieczynne w następnych dniach?

Poniedziałek jest pierwszym dniem od nadejścia do stolicy fali wezbraniowej na Wiśle, kiedy będą one nieczynne. Decyzję dotyczącą ewentualnego ich zamknięcia także w kolejnych dniach urząd miasta ma przedstawić wczesnym popołudniem.

Rekordowy poziom wody

Wisła w Warszawie wciąż przekracza stan alarmowy, który wynosi 650 cm. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, opadnie ona do tego poziomu dopiero we wtorek ok. godz. 8.

W sobotę w południe zanotowano w stolicy poziom płynącej przez miasto rzeki wynoszący 780 cm. W poniedziałek po godz. 0 był on niższy zaledwie o 30 cm. W ocenie hydrologa z Politechniki Warszawskiej dr Piotra Kuźniara, Warszawa będzie bezpieczna dopiero, gdy woda w Wiśle opadnie do poziomu 550-600 cm.

Umacnianie wału w Łomiankach

Burmistrz podwarszawskich Łomianek wezwał tej nocy na pomoc wojsko, by pomagało w umacnianiu 10-kilometrowego odcinka wału przeciwpowodziowego na Wiśle. Od kilku dni przy umacnianiu wału pracowało cały czas kilkaset osób; mieszkańców i ochotników ze Straży Pożarnej. Teraz zaczyna brakować ludzi, tymczasem z umacniania wału nie można rezygnować - w sześciu miejscach pod wałem przecieka woda.

Tej nocy pracowało przy noszeniu worków z piaskiem 250 osób. Burmistrz zdecydował się też na wezwanie do pomocy 100 żołnierzy za pośrednictwem Ministerstwa Obrony Narodowej - powiedział IAR rzecznik prasowy Łomianek Wojciech Asiński.

Rzecznik uspokaja , że sytuacja cały czas jest pod kontrolą. Szczególnie, że bardzo pomagają mieszkańcy. Nieustannie monitorują stan wału.

ag, PAP, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)