Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Daniel Czyżewski 30.07.2018

Zimbabwe: Mugabe poparł opozycję demokratyczną. "Nie mogę głosować na tych, którzy mnie dręczyli"

Podczas konferencji prasowej w jego domu 94-letni Robert G. Mugabe powiedział: "nie mogę głosować na tych, którzy mnie dręczyli" - podał NYT w niedzielę. Mugabe dodał, że odda głos na kandydata na prezydenta innego niż Emmerson Mnangagwa.

Mugabe wskazał, że faworyzował Nelsona Chamisę, kandydata na prezydenta Ruchu na rzecz Zmian Demokratycznych (MDC).

Nie jest jasne, w jaki sposób komentarze Roberta Mugabe, który nie był aktywny politycznie od czasu swej rezygnacji i który jest głęboko niepopularny w kraju, mogą wpłynąć na wynik wyborów.

Wybory parlamentarne i prezydenckie w Zimbabwe są pierwszymi wyborami w tym kraju po odsunięciu wieloletniego dyktatora Roberta Mugabego. Obecny prezydent, zbliżony do armii i sił bezpieczeństwa Emmerson Mnangagwa doszedł do władzy w listopadzie 2017 roku, gdy Mugabe ustąpił pod presją wojska i swojej własnej partii po 37 latach rządów. Ustalono, że Mnangagwa, który pełnił funkcję wiceprezydenta, zastąpi Mugabego do końca kadencji.

W wyborach 75-letni Mnangagwa startuje jako kandydat rządzącej partii ZANU-PF i jest faworytem; oczekuje się, że zwycięży w pierwszej turze, gdyż opozycja jest osłabiona po śmierci w lutym swego przywódcy Morgana Tsvangiraia, z Ruchu na rzecz Zmian Demokratycznych (MDC). Będą to pierwsze od 20 lat wybory w Zimbabwe, w których nie będą startować dwie najsilniejsze osobowości tamtejszej polityki - Mugabe i Tsvangirai. Ewentualną drugą turę wyborów prezydenckich zaplanowano na 8 września.  

dcz