Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 31.07.2018

Prezydent: powstańcy warszawscy walczyli, bo chcieli wolności

- Powstańcy warszawscy - wzorem poprzednich pokoleń - walczyli, bo chcieli wolności - podkreślił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystego Apelu Poległych w przeddzień 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Posłuchaj
  • Uroczystości w przeddzień wybuchu Powstania Warszawskiego. Relacja Karola Surówki (IAR)
Czytaj także

Uroczystości na stołecznym pl. Krasińskich były częścią obchodów 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Poza prezydentem uczestniczyli w nich przedstawiciele rządu i parlamentu, władz samorządowych, organizacji powstańczych i kombatanckich oraz mieszkańcy stolicy.

- Ktoś zapyta: po co, dlaczego walczyli powstańcy. Chcieli wolności. Ale czemu chcieli wolności, chcieli wolności, bo tak było... Bo tak było od pokoleń, bo wolność wywalczyli ich ojcowie, którzy stanęli do walki, zwyciężyli i Polska stała się niepodległa - powiedział Andrzej Duda podczas uroczystości.

Podkreślił, że dzięki ofierze poprzednich pokoleń Polacy odzyskali 100 lat temu niepodległość. - To dlatego mamy wolną Polskę, że zawsze w naszym narodzie byli tacy, którzy wierzyli, że ich wola jest silniejsza niż wola wroga (...). I dlatego warto było stanąć do powstania warszawskiego, i dlatego warto było walczyć o wolność, i dlatego warto było czynić wszystko, aby zrzucić niemieckie okowy - zaznaczył.

- To miasto, stolica, Warszawa, było wolne przez 63 dni tamtego wielkiego, a zarazem straszliwego sierpnia i września - stwierdził Andrzej Duda. - Warszawa i Polacy pokazali jedno: że trwają, że państwo podziemne, które organizowali od ‘39 roku jest skuteczne - dodał.

- Natychmiast pojawiły się instytucje: parlament, krajowa Rada Ministrów, wszystko to, co pozwalało tworzyć podstawowe instytucje. To wszystko było, bo trwało w podziemiu, w ukryciu, w konspiracji przed Niemcami. Polacy byli gotowi do tego, żeby znów mieć własne państwo. To może właśnie tego tak bardzo bali się Sowieci i towarzyszący im komunistyczni zdrajcy - tłumaczył prezydent.

Zwracając się do powstańców warszawskich Andrzej Duda powiedział, że to dzięki nim i ich heroicznemu zrywowi z sierpnia 1944 r., dzięki bohaterom powstania warszawskiego, "jesteśmy dziś tacy, jacy jesteśmy". - I jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, w wolnej, niepodległej suwerennej Polsce, którą odzyskaliście i którą pomogliście odzyskać dwóm młodszym pokoleniom. Kłaniam się wam dzisiaj po raz kolejny w pas i składam hołd wielkiego dziękczynienia Rzeczypospolitej i polskiego społeczeństwa - podkreślił.

"Potrzeba nam zgody"

Wcześniej przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego została odprawiona msza św. W homilii biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek przypomniał, że dziś w sposób szczególny "pragniemy wspomnieć bohaterski czyn oraz modlić się za poległych i zmarłych uczestników Powstania Warszawskiego". - Chcemy przekazać wyrazy uznania i okazać wdzięczność tym, którzy latem 1944 roku polskie drzewo wolności podlewali własną krwią - zaznaczył.

Dodał, że sprawując mszę św. w miejscu uświęconym męczeńską krwią rodaków, uczestnicy proszą Boga o dar pokoju. - Oby już nigdy polskie drzewo wolności nie musiało być podlewane krwią żołnierzy i ludności cywilnej. Z tego miejsca krew powstańców woła o wierność Bogu i troskę o ojczyznę. Potrzeba nam zgody, potrzeba nam jedności - zaapelował hierarcha.

Przypomniał słowa papieża Franciszka, który w marcu przestrzegał, że "kraj, który codziennie się kłóci, nie rozwija się ani nie rozbudowuje, wywołuje strach wśród ludzi. To kraj chory i smutny. Natomiast kraj, w którym dąży się do pokoju, gdzie wszyscy dobrze sobie życzą, bardziej lub mniej, ale jednak, gdzie nie życzy się innym zła, rośnie".

- Niech cierpliwy i rozważny dialog pomoże rozwiązać nawet najtrudniejsze problemy. Niech wzajemny szacunek i harmonijna współpraca sprawią, że polskie drzewo wolności będzie się rozrastać, umacniać i rodzić dorodne owoce. Prośmy Ducha Świętego o dar mądrości dla nas, dla współczesnego pokolenia Polaków - powiedział bp Guzdek.

***

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.

mr