Obecny na uroczystości przekazania obowiązków generałowi Tomaszowi Piotrowskiemu minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział, że nowy dowódca operacyjny to doświadczony oficer. Do tej pory był szefem sztabu Dowództwa Operacyjnego. Wcześniej służył między innymi w 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina. Ma za sobą również udział w misji w Afganistanie - przypomniał szef MON. - To jest wyzwanie, które staje przed panem, ale jestem przekonany, ze pan temu wyzwaniu sprosta - powiedział zwracając się do generała Tomasza Piotrowskiego minister obrony.
Adaptacja do warunków kluczowa
Piotrowski podkreślał znaczenie szybkiej adaptacji do zmieniających się warunków. Przytoczył maksymę 12. Dywizji Zmechanizowanej, w której wcześniej służył: "prędkość jest kluczowa". - Prędkość jest istotna, jeżeli chodzi o możliwość adaptacji, jak najszybszego dostosowania się do warunków. Jak szybko generowane są zagrożenia i jak szybko się one zmieniają; jak szybko trzeba być gotowym na nowe wyzwania, świat XXI wieku doświadcza nas bardzo boleśnie – powiedział generał. - Jestem gotowy, aby tym wyzwaniom sprostać – zapewnił.
- Świadom też jestem, jak złożona jest historia naszego kraju, jak w pobliżu naszego kraju przebiegają wpływy interesów, granice tych interesów, i jak również bardzo dynamicznie się zmienia. W naszej historii możemy znaleźć odniesienia do prawidłowych rozwiązań, m. in. bardzo szybkiej adaptacji do nowych wyzwań – mówił Piotrowski. Jak dodał, dzięki Wojciechowskiemu i innym oficerom DO RSZ jest właściwie przygotowany do nowych zadań. Zapewnił, że standardy wyznaczone przez Wojciechowskiego będą zachowane.
Mariusz Błaszczak podziękował też ustępującemu ze stanowiska generałowi Sławomirowi Wojciechowskiemu. Oficer, przekazując obowiązki swojemu następcy powiedział, że zostawia Dowództwo Operacyjne w dobrych rękach. Nawiązał też do trwającej w wojsku reformy systemu dowodzenia.
Podziękowania dla ochodzącego dowódcy
Generał Sławomir Wojciechowski przekonywał swoich dotychczasowych podwładnych, że przed nimi szansa na wprowadzenie oczekiwanego w wojsku w pełnym wymiarze połączonego charakteru dowodzenia. - Zmiana jest naturą rzeczy. Możemy ją postrzegać jako zagrożenie albo szansę - mówił generał Wojciechowski.
Wojciechowski zaznaczył, że jego zadanie jako dowódcy operacyjnego się skończyło. - Przede mną nowe zadanie – powiedział. Podkreślił, że na nowym stanowisku będzie korzystał z doświadczeń zebranych w DO RSZ. Zwrócił uwagę na znaczenie inicjatywy podwładnych.
Zwracając się do swojego następcy powiedział, że każdy dowódca obejmując stanowisko dziedziczy to, co zastał, pracuje na swojego następcę, i "ma niewielkie szanse aby to, co zasieje, zebrać". - Jeżeli ma szczęście, jest możliwa kontynuacja – podkreślił Wojciechowski. - Życzę ci, aby nie opuszczał cię rozum i odwaga – zwrócił się do Piotrowskiego cytując Carla von Clausewitza.
Żołnierzom Dowództwa Operacyjnego życzył motywacji i tego, aby "służba w siłach była przewidywalna". "Zmiana jest naturą rzeczy. Możemy ją postrzegać jako zagrożenie, albo szansę" – powiedział Wojciechowski. Nawiązał do projektowanych zmian w systemie dowodzenia zwracając się do kadry Dowództwa Operacyjnego i wszystkich żołnierzy, którymi dowodził.
Nadchodzi reforma systemu
- Przed wami kolejna szansa, abyście mogli być adwokatami wprowadzania rozwiązań, które dotyczą spraw związanych z koordynacją i zarządzaniem na polu walki. Połączoność ciągle czeka, aby ja wprowadzić w siłach zbrojnych w pełni. Procesy się rozpoczęły, a to, co przed nami, będzie wymagało od nas sporo wysiłku - zauważył. Wojciechowski należał do zespołu przygotowującego reformę, która m. in. w miejsce odrębnych rodzajów sił zbrojnych wprowadziła połączone Dowództwo Generalne RSZ. Według zapowiedzi MON i ośrodka prezydenckiego obecnie przygotowywany system dąży do przywrócenia odrębnych dowództw rodzajów sił".
Generał Tomasz Piotrowski nominację na nowe stanowisko odebrał z rąk prezydenta Andrzeja Dudy w miniony piątek. Zwierzchnik Sił Zbrojnych zwracając się do oficera mówił, że Dowództwo Operacyjne i jego dowódca ma fundamentalne znaczenie z punktu widzenia obrony państwa, funkcjonowania kontyngentów za granicą, a także wprowadzania zmian w systemie kierowania i dowodzenia armią.
ras