Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Roman Stańczyk 20.09.2018

Petro Poroszenko: należy walczyć z próbami osłabienia sankcji wobec Rosji

- Ukraina będzie zdecydowanie przeciwdziałała próbom osłabienia sankcji przeciwko Rosji, związanych z aneksją Krymu i sytuacją w Donbasie - oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w wygłoszonym przed parlamentem orędziu.

- Sankcje przeciwko Rosji nie są dziś związane wyłącznie z Ukrainą. Oznacza to, że pojawia się trzeźwe rozumienie tego, że Rosja nie jest tylko naszym problemem. Że jest ona zagrożeniem dla całego świata - powiedział. - Będziemy konsekwentnie przeciwdziałali próbom osłabienia nacisków sankcyjnych wobec Rosji - podkreślił.

Poroszenko oświadczył także, że Ukraina powinna mieć możliwość siłowego przywrócenia kontroli nad zajętymi przez separatystów prorosyjskich obszarami obwodu donieckiego i ługańskiego na wschodzie kraju.

"Pokój odpowiada naszym interesom narodowym"

- Powinniśmy mieć taką opcję, ponieważ każda armia powinna być gotowa do wszelkich scenariuszy, jednak nasza strategia polega na osiągnięciu pokoju drogą polityczno-dyplomatyczną, bo właśnie to jest dla Ukrainy optymalnym wariantem i odpowiada to naszym interesom narodowym - zaznaczył prezydent.

Szef państwa zwrócił się do ministerstwa obrony o opracowanie niestandardowych metod odpowiedzi na rosyjską agresję i szybsze wprowadzanie w armii standardów obowiązujących w NATO.

- Powinniśmy dziś wejść na zupełnie nowy poziom: nowe technologie, modernizacja, uzbrojenie i przejście na standardy NATO z uwzględnieniem unikalnego doświadczenia walki z agresją - podkreślił.

Poroszenko zapowiedział, że podczas najbliższego Zgromadzenia Ogólnego ONZ ma zamiar mówić o rozmieszczeniu na wschodniej Ukrainie międzynarodowej misji pokojowej. - Powinna ona obejmować całe terytorium okupowane i sięgnąć granicy ukraińsko-rosyjskiej - oświadczył.

Pokój zależy od Rosji

Według prezydenta misja pozwoli na pełną realizację przez władze w Kijowie zapisów porozumień mińskich w sprawie uregulowania konfliktu z separatystami w Donbasie. Jak powiedział koniecznym warunkiem jest także wycofanie z Ukrainy rosyjskich wojsk.

- Jeśli do tego nie dojdzie, ustawa o szczególnym statusie samorządu lokalnego (w Donbasie) nie wejdzie w życie, a cała odpowiedzialność za zerwanie procesu mińskiego spadnie na Rosję - stwierdził.

Prezydent powtórzył, że bezpieczeństwo i rozwój gospodarczy może zapewnić jego państwu jedynie integracja z Zachodem. - Od 2014 roku twardo idziemy drogą integracji z Unią Europejską i NATO. Tylko integracja z przestrzenią euroatlantycką zagwarantuje nam pokój, bezpieczeństwo, niezawisłość i podwyższenie poziomu życia - powiedział.

Zwrócił również uwagę na procesy uniezależniania się od Rosji w wymiarze religijnym; przypomniał, że Ukraina oczekuje na tomos (akt) Patriarchatu Ekumenicznego w Konstantynopolu w sprawie utworzenia na jej terytorium własnej, niepodporządkowanej Moskwie Cerkwi prawosławnej.

Krok w stronę UE

Poroszenko odniósł się w swoim orędziu na nadchodzących kampanii wyborczych w związku z zaplanowanymi w przyszłym roku wyborami prezydenta i parlamentu.

- Widmo autorytaryzmu to niejedyne wyzwanie związane z nadchodzącymi wyborami. Aktualne pozostaje zagrożenie rewanżu. Naszym zadaniem jest odparcie tego niebezpieczeństwa. Moją rolą jest nie dać żadnych szans tym, kto może podważyć nasz własny wybór, naszą niepodległość i szlak integracji euroatlantyckiej - powiedział.

Prezydent zaapelował także o pełniejszą realizację umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską.

- Nikt już nie wątpi w naszą europejską tożsamość. W przyszłym roku planuję praktyczną realizację moich inicjatyw w sprawie integracji Ukrainy ze wspólnym rynkiem cyfrowym i energetycznym oraz pogłębienia współpracy celnej. Jednak by iść dalej musimy wypełnić do ostatniego punktu umowę o stowarzyszeniu - oświadczył Poroszenko w wystąpieniu przed Radą Najwyższą Ukrainy.

ras

ras