Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Szewczuk 30.09.2018

Jarosław Gowin: w 2019 roku wzrośnie fundusz na wynagrodzenia na uczelniach

W przyszłym roku fundusz na wynagrodzenia na uczelniach wzrośnie o 7 procent - zapowiedział w niedzielę w Warszawie wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Posłuchaj
  • Jarosław Gowin: kwestie finansowania szkolnictwa wyższego i nauki będą uwzględnione także w budżecie na 2020 rok (IAR)
  • Jarosław Gowin: od stycznia zacznie się proces podnoszenia wynagrodzeń na uczelniach (IAR)
Czytaj także

Wicepremier Jarosław Gowin podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego w Warszawie zapowiedział, że "od 1 stycznia 2019 r. rozpocznie się rozłożony na trzy lata proces podnoszenia wynagrodzeń dla pracowników polskich uczelni". - W przyszłym roku fundusz na wynagrodzenia na uczelniach wzrośnie o 7 procent - oświadczył. 

Szef resortu nauki zwrócił uwagę, że bez zwiększenia nakładów finansowych żadna reforma nie przyniesie efektu. - Samo zwiększenie finansowania bez reformy również mijałoby się z celem - dodał. 

Jarosław Gowin zapowiedział też, że w przyszłym roku nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe wzrosną o 1,35 mld zł. - Dodatkowo rząd przekaże uczelniom publicznym obligacje Skarbu Państwa na łączną kwotę 3 mld zł. Czyli 4,35 mld zł - to jest rzeczywiście największy wzrost nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe od roku 1989 roku - podkreślił.

1 procent PKB na naukę?

Wicepremier zwrócił uwagę na to, że skala wzrostu nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe w 2019 r. będzie najwyższa od 30 lat.- Pan premier zdecydował się na dofinansowanie nauki i szkolnictwa wyższego w pełnym przekonaniu, że bez tego nie powiedzie się żaden plan rozwoju i modernizacji naszego kraju, nie powiedzie się Strategia Odpowiedzialnego Rozwoju - podkreślił. Jak jednak dodał, ma świadomość, że "długofalowo to wszystko za mało". 

Budowa rozwiniętego społeczeństwa i nowoczesnej gospodarki wymaga rozpisania drogi dojścia do finansowania nauki na poziomie 1 procent PKB oraz systematycznego wzrostu nakładów na szkolnictwo wyższe" - stwierdził Jarosław Gowin. - Wokół tego postulatu (...) musi zapanować w Polsce ponadpartyjny konsensus. Jesteśmy gotowi do takiego konsensusu, takiego samego, jaki udało się wprowadzić w przypadku naszego wejścia do NATO czy Unii Europejskiej - dodał.

Dwa lata pracy nad ustawą

Wicepremier przypomniał, że prace nad nową ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce trwały ponad dwa lata. - Dostrzeżono ten wysiłek za granicą, Komisja Europejska wskazuje nasze wspólne prace nad Konstytucją dla Nauki jako wzór modelowy dla wszelkiego typu systemowych reform - podkreślił Jarosław Gowin. Dodawał, że to nie koniec drogi do reform.

Jak poinformował, wdrażanie nowej ustawy będzie monitorować nie tylko resort nauki, ale też specjalny zespół złożony z przedstawicieli środowiska akademickiego, co pozwoli szybko diagnozować i rozwiązywać problemy. Zapowiedział kilka ogólnopolskich debat poświęconych wdrażaniu ustawy i rozporządzeń. Pierwsza z nich - poinformował minister nauki i szkolnictwa wyższego - odbędzie się w styczniu, ma dotyczyć zasad tworzenia nowych statutów uczelni. Kolejne poświęcone będą między innymi procesowi kształcenia oraz nowemu kształtowi ewaluacji. 

Mówiąc do zgromadzonych na uroczystości, Jarosław Gowin zaznaczył, że "w Teatrze Polskim w Warszawie spotkali się ludzie, którzy bez wątpienia wyznają różne światopoglądy". - Często w naszych opiniach różnimy się niczym dzień i noc. Ale bez względu na zasadnicze nieraz różnice, na sympatie i antypatie polityczne – wiem, że większość z Państwa z troską pyta, jak długo jeszcze będzie pogłębiać się dramatyczniejszy podział między Polakami (...) Nie jestem naiwny. To nie jest proste przerwać zaklęty krąg niechęci i braku zrozumienia - powiedział.

Wicepremier wyraził przekonanie, że Konstytucja dla Nauki stanie się w przyszłości wzorcem dla stanowienia prawa w Polsce ponad podziałami: "W imię dobra wspólnego. I że stanie się wzorcem, jak reformować Polskę – głęboko, ale ewolucyjnie i z poszanowaniem dla pluralizmu, poglądów, wartości i interesów". Wyraził radość, że to właśnie "środowisko akademickie udowodniło, że w naszym tak głęboko rozdartym społeczeństwie można - a wręcz trzeba rozmawiać i współpracować ze sobą. Że wciąż potrafimy ocalić i budować wspólnotę".

Jarosław Gowin zapewniał też, że "żaden z obszarów badań nie został zlikwidowany ani pozbawiony przymiotu naukowości". - Nie zniknął żaden kierunek; po prostu usuwamy bariery, które hamowały rozwój nauki - powiedział.

"Reforma dla wolności"

Minister nauki powiedział, że budowa społeczeństwa i państwa w duchu wolnościowym to idea mu bliska od lat. Zwrócił uwagę, że nowa ustawa daje uczelniom większą wolność. - Gdybym nie wierzył w polskich studentów i doktorantów, w polskich wykładowców i naukowców, nie walczyłbym o Konstytucję dla Nauki - zapewnił.

Wystąpienie wicepremiera, ministra nauk i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina zakłócił przedstawiciel Akademickiego Komitetu Protestacyjnego. "Ta reforma nie była konsultowana z całym gronem akademickim", "Nie zgadzamy się na upolitycznienie nauki" - krzyczał. Protestujący został wyprowadzony przez Służbę Ochrony Państwa.

msze