Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Damian Nejman 16.10.2018

Lider krakowskiej grupy pseudokibiców wyszedł z aresztu. Włoski sąd zwolnił Pawła M.

Włoski sąd wypuścił na wolność Pawła M., lidera pseudokibiców Wisły Kraków i zamienił mu areszt na codzienny dozór. Prokuratura Krajowa uważa, że włoski sąd umożliwił "Miśkowi" ucieczkę i dalsze ukrywanie się.
Lider grupy przestępczej Misiek Lider grupy przestępczej "Misiek"Policja.pl

- Włoski Sąd wypuścił na wolność niebezpiecznego przestępcę poszukiwanego przez Polskę Europejskim Nakazem Aresztowania. Wprawdzie zgodził się go wydać Polsce w ramach ekstradycji, ale jednocześnie zwolnił z aresztu. Umożliwił mu ewentualną ucieczkę i dalsze ukrywanie się przed odpowiedzialnością karną za bardzo poważne przestępstwa, w tym zbrodnie - powiedziała prok. Ewa Bialik.

Jednocześnie podała, że włoski sąd wypuszczając Pawła M. podkreślał, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że podejrzany popełnił zarzucane mu czyny.

Rzeczniczka PK poinformowała, że Paweł M. jest podejrzany o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, rozboje, pobicie z ciężkimi uszkodzeniami ciała, wprowadzenia do obrotu znacznych ilości środków odurzających i kilka innych przestępstw.

- Tym bardziej niezrozumiałe jest, że włoski sąd jednocześnie uchylił areszt wobec Pawła M. - skomentowała Bialik.

39-letni Paweł M. skutecznie walcząc o zmianę decyzji o areszcie zatrudnił renomowanych prawników z Włoch i Polski. Wśród argumentów, którymi się posługiwali, były problemy z praworządnością w Polsce.

Lider krakowskich "Sharksów" został zatrzymany 28 września we włoskiej miejscowości Cassino, na południe od Rzymu. Wytropili go tam "łowcy cieni" z Centralnego Biura Śledczego Policji. Paweł M. posługiwał się we Włoszech fałszywym dokumentem tożsamości.

Cztery miesiące wcześniej podczas policyjnej obławy na terenie małopolski i śląska, funkcjonariuszom udało się zatrzymać 41 pseudokibiców powiązanych z gangami narkotykowymi. 

W październiku 1998 roku o "Miśku" usłyszała cała Polska, gdy podczas meczu Wisły Kraków z włoską Par­mą rzucił on nożem w Dino Baggio, raniąc piłkarza w głowę. Wówczas sąd skazał go na 6,5 roku więzienia. Z kolei drużyna "Wiślaków" została wykluczona na rok z rozgrywek europejskich. 

dn/PAP/Gazeta Krakowska