Runął dom na osuwisku w Jaśle - galeria
Przez powstałą wyrwę osiągającą rozmiar około 100 m woda przelewa się na tereny Doliny Janowieckiej. Z terenów zamieszkałych ewakuowano 155 osób. Podtopionych jest 30 gospodarstw. Pod wodą znajduje się także 700 ha pól, łąk. Zalane zostały również stawy hodowlane. Na miejscu działań ratownicy układają wał poprzeczny, który ma zatrzymać rozmiar powstałego rozlewiska.
Do przerwania wałów doszło również na rzece Chodelce w powiecie opolskim. Tam woda zalewa Szczekarków. Zagrożone są kolejne miejscowości m.in. Wólka Polanowska. Woda z Wisły kieruje się na wieś Dobre. Jak poinformował wójt gminy Wilków prawdopodobnie do akcji załatania wyrwy na rzece Chodelce zostanie wykorzystany śmigłowiec.
W gminie Annopol po przerwaniu w poniedziałek wału w miejscowości Kopiec cały czas powiększa się rozlewisko. Tam podtopionych lub zalanych jest około 130 gospodarstw. Trwa walka o utrzymanie wałów w innych miejscach. Brakuje też wody pitnej dla podopiecznych Ośrodka Pomocy Społecznej w Annopolu. Taką informację i jednocześnie apel przekazała Radiu Lublin kierownik Ośrodka Grażyna Kruszec. Pod opieką Ośrodka jest 105 gospodarstw domowych. To około 280-ciu osób - mówi Grażyna Kruszec. Dzisiaj do Annopola dotarły artykuły żywnościowe i środki czystości z zamojskiego PCK. "Mamy też obiecaną odzież - ale na razie nie chcemy jej, ponieważ ludzie nie mają gdzie jej składować" - dodaje kierownik ośrodka pomocy społecznej w Annopolu.
Od środy burze i deszcze
Od jutra w całej Polsce spodziewane są gwałtowne burze - prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Specjaliści nie potrafią jednak powiedzieć, czy burze z opadami deszczu mogą spowodować znaczące podniesienie się poziomu wód w rzekach.
Szef IMGW Mieczysław Ostojski ostrzega, że pogoda od środy w Polsce może gwałtownie się zmieniać. "Będą występowały burze z silnym porywistym wiatrem do 90 km/h. Mogą wystąpić opady gradu, a temperatura przekroczy 30 stopni Celsjusza, lokalnie może dojść nawet do 34" - powiedział Ostojski.
Według synoptyków, pogoda w Polsce poprawi się dopiero w niedzielę.
Ewakuacja mieszkańców Ostrowa
Wezbrane wody Wisły przerwały kolejny wał. Tym razem nie wytrzymało umocnienie na wysokości Ostrowa w gminie Tarłów w powiecie opatowskim. Wyrwa ma około 60 metrów. Zalanych zostało 5 miejscowości. Na miejscu pracują żołnierze i jednostki straży pożarnej.
Rozpoczęto ewakuacje mieszkańców z Ostrowa, Ciszycy Dolnej, Ciszycy Górnej i Ciszycy Przewozowej.
Jak powiedział komendant PSP w Opatowie Grzegorz Szewczyk, nie wszyscy chcą opuszczać domy i strażacy razem z policją spisują gospodartswa w których pozostali ludzie. Poszkodowani przebywają teraz w szkole w Ciszycy, ale ze względu na zagrożenie powodziowe zostaną dalej ewakuowani do Tarłowa.
Stabilizuje się z kolej sytuacja na Wiśle w Sandomierzu i Opatówce w gminie Dwikozy. Tam wciąż trwa uszczelnianie wyrwy na wałach. W Dwikozach zalanych zostało wczoraj 9 miejscowości. Ewakuowanych powinno zostać około 2,5 tysiąca osób. Większość jednak się na to nie zdecydowała.