Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 16.06.2010

Dzieci napromieniowane uranem z nieznanych przyczyn

Badania przeprowadzone w indyjskim stanie Pendżab wykazały, że dziesiątki dzieci zostały napromieniowane uranem. Ich organizmy zawierają pozostałości metali ciężkich wielokrotnie przekraczające dopuszczalne normy.

Takie wyniki przyniosły niezależne ekspertyzy przeprowadzone w Republice Południowej Afryki oraz w Niemczech. Dzieci mają w związku z napromieniowaniem poważne ułomności fizyczne oraz umysłowe.

Władze Pendżabu nie są na razie w stanie ustalić źródeł skażenia. W Pendżabie oraz w jego bezpośrednim sąsiedztwie nie ma bowiem instalacji przemysłowych wykorzystujących uran.

Skażona amunicja, skażone odpady?

Według części komentatorów, powodem skażenia może być zubożony uran i metale ciężkie przyniesione do Pendżabu wraz z wodami rzeki Satluj, do której na niektórych odcinkach jej biegu wpadają ścieki przemysłowe. Niewykluczone też, że w trakcie budowy potężnych inwestycji hydroenergetycznych w górnym biegu rzeki użyto materiałów wybuchowych zawierających zubożony uran.

Część komentatorów twierdzi z kolei, że obecność zubożonego uranu na terenie Pendżabu to efekt przemieszczenia się znad Afganistanu chmur zawierających tę substancję. Według tych ekspertów zarówno w Afganistanie, jak i w Iraku używana była amunicja zawierająca zubożony uran, który po eksplozji przedostawał się do atmosfery.

Zubożony uran to produkt uboczny procesu wzbogacania uranu wykorzystywanego do produkcji broni jądrowej oraz w siłowniach atomowych. Jego zastosowanie do produkcji amunicji przeciwpancernej od lat budzi protesty.