Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Dadura 25.02.2019

Prezydent: zależy mi, żeby Polska rozwijała się w jak najbardziej wyrównany sposób

- Bardzo zależy mi na tym, żeby Polska rozwijała się w każdym swoim zakątku w jak najbardziej wyrównany sposób, a warunki życia w poszczególnych częściach kraju były w miarę możliwości jednakowe - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Posłuchaj
  • Prezydent Andrzej Duda o konieczności wzrostu płac (IAR)
Czytaj także

Na spotkaniu z mieszkańcami Herbów k. Częstochowy prezydent podkreślił, że "każde miejsce w Polsce jest ważne". - W trakcie swojej prezydentury to właśnie, przede wszystkim, chcę pokazać. To właśnie dlatego głównym moim celem są mniejszej wielkości miasta i gminy, to właśnie tutaj, na miejscu, chcę się z państwem spotkać, porozmawiać, wysłuchać, bo to jest kwestia najistotniejsza - mówił Andrzej Duda.

Zaznaczył, że bardzo zależy mu "na tym, co nazywaliśmy zrównoważonym rozwojem, ale co, tak naprawdę, jest rozwojem po prostu równym". Jak dodał, chodzi o to, żeby Polska rozwijała się "w każdym swoim zakątku w jak najbardziej wyrównany sposób", a warunki życia w poszczególnych częściach kraju - regionach, powiatach i gminach - "były w miarę możliwości jednakowe".

Prezydent powiedział, że najważniejsza jest dla niego dbałość o polską rodzinę. Nawiązując do sobotniej konwencji PiS i zapowiedzi prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego wprowadzenia świadczenia 500+ na pierwsze dziecko, Andrzej Duda powiedział, że program ten teraz będzie rozwijany i będzie szedł jeszcze szerzej.

- Cieszę się, że możemy to realizować, to są w moim przekonaniu powody do wielkiej dumy, a przede wszystkim ogromnej satysfakcji z tego, że zwykła polska rodzina odczuwa wreszcie pożytki z tego, że jest władza, która stara się realizować swoje zobowiązania - powiedział prezydent.

- Chcę, żeby były kolejne elementy wspierające polską rodzinę, mam nadzieję, że zostanie wprowadzone w sposób sprawny, zgodnie z podjętym zobowiązaniem także dodatkowe świadczenie dla ludzi, którzy są na emeryturze, wielu z nich jest dzisiaj w trudnej sytuacji, zwłaszcza tych, którzy mają bardzo niskie świadczenia im także trzeba pomóc - mówił Andrzej Duda.

Zaznaczył, że jest wiele potrzeb jeszcze nie zrealizowanych. - Chciałbym, żebyśmy zrealizowali przede wszystkim te podstawowe, najważniejsze, (...), według mnie tą jedną z najpilniejszych jest właśnie dbałość o te bieżące warunki bytowe ludzi - tłumaczył.

Prezydent podkreślił, że w wielu częściach kraju bezrobocie praktycznie zniknęło, ale potrzeba wyższych wynagrodzeń za pracę i żeby mediana nie była na poziomie 500 euro miesięcznie, ale na poziomie 1000 euro przeciętnie w kraju, w przeciętnej rodzinie. - Wierzę w to głęboko, że ten proces podnoszenia wynagrodzeń będzie trwał - stwierdził Andrzej Duda. Mówił, że zależy mu, aby z Polski nie wyjeżdżali młodzi ludzie, a pierwszą najważniejszą rzeczą jest "likwidacja obaw egzystencjalnych".

Prezydent mówił też, że Polska jest dzisiaj dużo bezpieczniejsza niż była wcześniej, m.in. za sprawą obecności nad Wisłą żołnierzy amerykańskich. - Wierzę w to, że będzie ich więcej, że będą oni nam nieśli bezpieczeństwo - powiedział Andrzej Duda.

Podkreślił również, że więcej niż 50 proc. sektora bankowego jest obecnie w polskich rękach. - Żaden szanujący się kraj nie pozwala sobie na to, żeby większość sektora bankowego była w rękach obcych - stwierdził.

Jak mówił, trzeba prowadzić "mądrą politykę", a to nie wszystkim się podoba: "Zwłaszcza konkurencji się to nie podoba, nie podoba się to niektórym poza granicami (...) jeżeli my jesteśmy coraz silniejsi, to zawsze się to dzieje czyimś kosztem, nie ma inaczej, takie są odwieczne prawa, nie ma pustych miejsc w polityce międzynarodowej".

- Uważam, że mamy święte nie tylko prawo, ale my jako rządzący obowiązek, jak najsilniej i jak najmocniej akcentować polskie interesy i nasze prawo do tego, by zajmować adekwatne miejsce do naszej liczebności jako narodu i wielkości jako państwo i znaczenia jako miejsca w Europie - podkreślił Andrzej Duda.

kad, mr