Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Dadura 06.03.2019

M. Pawlak: po wydaleniu konsula z Norwegii Polacy nie mają pełnej opieki

- Przedstawiciele norweskich instytucji zajmujących się ochroną praw dzieci zapewnili stronę polską o współpracy w przypadkach dotyczących polskich rodzin zamieszkałych w Królestwie Norwegii – poinformował Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. 

Rzecznik Praw dziecka Spotkał się w Warszawie z delegacją reprezentującą norweskie urzędy i instytucje, których zadaniem jest ochrona małoletnich, w tym m.in. z przedstawicielami Centralnego Urzędu ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny oraz Barnevernet, czyli służb zajmujących się opieką nad dziećmi.

Zobacz więcej MSZ o polskim konsulu w Norwegii: oceniamy jego pracę pozytywnie

– Otrzymaliśmy zapewnienie, że w przypadku sygnału ze strony polskiej o naruszeniu praw małoletnich obywateli taka pomoc będzie nam udzielana – poinformował Mikołaj Pawlak. Podkreślił, że kiedy norweskie instytucje podejmą decyzję o czasowym odebraniu dziecka polskiej rodzinie, „skierują do nas zapytanie, czy jesteśmy w stanie wskazać np. dziadków, ciocie, wujków, którzy podjęliby się opieki nad dzieckiem i zabrali je do Polski".

PAP Sławomir Kowalski Zbigniew Ziobro 1200.jpg
Wydalony z Norwegii konsul RP odznaczony medalem. "Pomógł wielu polskim rodzinom"

Konsul w Norwegii pomógł w około 60 przypadkach

W ocenie Pawlaka polskie państwo ma ograniczone możliwości ochrony dzieci „z polskim paszportem” mieszkających w Norwegii, które zostały skierowane do pieczy zastępczej. – W przypadku polskiego dziecka w Norwegii, które przebywa w pieczy zastępczej, rodzice są odseparowani, my - jako Polska - nie mamy wpływu na to, co się dzieje z polskim dzieckiem. To musimy zmieniać – powiedział RPD.

Jednocześnie rzecznik stwierdził, że - po wydaleniu polskiego konsula w Norwegii Sławomira Kowalskiego - Polacy mieszkający w tym kraju nie mają zapewnionej „pełnej opieki”. Podkreślił, że dyplomata był znany z walki o prawa polskich dzieci z norweskim urzędem Barnevernet. – Konsul Kowalski w czasie kilku lat swojej pracy w Norwegii pomógł w sposób skuteczny, czyli w taki sposób, że dzieci wróciły do polskich rodzin, w około 60 przypadkach – wyjaśnił rzecznik.

Poinformował, że „tyle samo dzieci, jeżeli nie więcej, wciąż podlega pieczy Barnevernet”. – To są sprawy nierozwiązane, musimy spokojnie po kawałku weryfikować ich istotne elementy – zaznaczył. MSZ Norwegii oświadczyło 11 lutego, że polski konsul Sławomir Kowalski został uznany za persona non grata.

kad