Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Damian Nejman 02.04.2019

Premier Wielkiej Brytanii: potrzebujemy dalszego opóźnienia brexitu

Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała we wtorek, że rząd będzie potrzebował dalszego przedłużenia procesu wyjścia z UE, aby wypracować ponadpartyjne porozumienie ws. brexitu, planując konsultację z liderem opozycyjnej Partii Pracy Jeremym Corbynem.
Posłuchaj
  • Theresa May: wyjście z Unii na podstawie umowy to najlepsze rozwiązanie. Dlatego potrzebujemy dalszego przedłużenia artykułu 50, najkrótszego, jak to możliwe, do momentu, gdy przyjmiemy porozumienie. Musimy zdawać sobie sprawę, co jest celem takiego przedłużenia - to, żebyśmy wyszli z Unii w sposób uporządkowany (IAR)

Przemawiając na Downing Street po ponad siedmiogodzinnym posiedzeniu rządu ws. opuszczenia Wspólnoty, Theresa May podkreśliła, że intencją rządu pozostaje wyjście z UE w terminie, który pozwoli na uniknięcie udziału w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Szefowa rządu zobowiązała się jednocześnie do podjęcia ponadpartyjnych konsultacji z liderem opozycyjnej Partii Pracy Jeremym Corbynem; wcześniej parlament trzykrotnie odrzucił rządową propozycję porozumienia ws. opuszczenia Wspólnoty.

Jak podkreśliła, "idealnym wynikiem tego procesu byłoby porozumienie się ws. podejścia do przyszłych relacji (z UE), które realizuje wynik referendum i które moglibyśmy (...) przedstawić Izbie do akceptacji, a następnie pojechać z tym na przyszłotygodniową Radę Europejską".

Theresa May dodała, że gdyby liderzy obu partii nie byli w stanie porozumieć się w tej sprawie, przedstawiliby parlamentowi szereg dostępnych opcji, z których posłowie mieliby wybrać jedną. 

Potrzebna zgoda opozycji

Jak jednak zaznaczyła, inaczej niż w przeprowadzonych w ciągu ostatniego tygodnia dwóch rundach orientacyjnych głosowań, wynik takiej procedury byłby wiążący dla rządu.

- Aby ten proces zadziałał, potrzebujemy jednak tego, aby opozycja również się na to zgodziła - zastrzegła.

Premier dodała, że następnie jej administracja przedstawi nowy projekt ustawy implementującej umowę wyjścia z UE z intencją przyjęcia jej przez parlament przed 22 maja, co pozwoliłoby na uniknięcie udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- To trudne czasy dla wszystkich, a emocje są rozbuchane po wszystkich stronach tej dyskusji. Możemy i musimy jednak doprowadzić do wypracowania kompromisów, które realizują to, za czym Brytyjczycy zagłosowali (w referendum z 2016 roku) - podkreśliła May.

dn